– W tym roku rozwinięte gospodarki są w znaczący sposób dotknięte spowolnieniem ekonomicznym. Jednak w rozwijającym się rejonie Azji i Pacyfiku wciąż szybko rośnie liczba odbiorników przystosowanych do słuchania cyfrowego radia – komentuje Stephanie Ethier, analityczka z In-Stat. Jak dodaje, nawet niewielkie zainteresowanie nowymi rozwiązaniami w tak mocno zaludnionych krajach, jak Chiny czy Indie, powoduje w skali świata duży wzrost sprzedaży odbiorników. W 2007 r. głównym motorem wzrostu rynku cyfrowego radia (zwłaszcza naziemnego) była na świecie Korea Południowa. Według In-Stat roczny wzrost liczby odbiorników umożliwiających słuchanie naziemnego radia cyfrowego na całym świecie wyniósł w 2007 r. aż 85 proc.

W szybko chłonącej technologiczne nowinki Korei Płd. cyfrowe radio naziemne jest nadawane w standardzie DMB (Digital Multimedia Broadcasting), który umożliwia równoległe przesyłanie z sygnałem obrazu takiego jak telewizyjny.

W Polsce takiego radia na razie nie ma, choć mają je już Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy. Jak już pisała „Rz”, we Wrocławiu mają jednak niebawem ruszyć testy naziemnego radia cyfrowego, bo najwięksi nadawcy są zgodni co do tego, że powinno ono ruszyć także na naszym rynku. Pomysł popierają Urząd Komunikacji Elektronicznej i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.