Rosyjski koncern internetowy (właściciel m.in. Naszej Klasy) zadebiutował dziś na londyńskiej giełdzie. Akcje poszły o 35-40 proc. drożej ceny startowej.
Jak podała w komunikacie sama firma, już pierwsza transakcja na 2,5 mln akcji osiągnęła cenę 39 dol. za papier czyli o 41 proc. więcej od ceny startowej. W kolejnych ceny były o 30-35 proc. wyższe od maksymalnej ceny ustalonego przedziału (23,7-27,7 dol.).
Wczoraj zamknięta została księga zapisów na akcje Mail.ru jednocześnie zakończył się road show firmy. To wcześniej wcześniej aniżeli planowano. Już w fazie zapisów zainteresowanie akcjami Mail.ru było ogromne. Chętnych było 20 razy więcej aniżeli wynosiła wysokość oferty (opiewała na 27,7 dol/akcja czyli w sumie 5,71 mld dol.). Klienci gotowi byli płacić najwyższą cenę z ustalonego przedziału.
Mail. ru Group to nowa nazwa holdingu Digital Sky Technologics (DST) rosyjskiego biznesmena Jurija Milnera. 49-letni dziś fizyk z wykształcenia, wyjechał w latach 90tych do USA, skończył tam studia ekonomiczne i był ekspertem Banku Światowego.
Po powrocie do Rosji założył z przyjaciółmi DST. Postawił na portale społecznościowe. Poprzez swoją łotewską spółkę Forticom i inne miał kupić m.in. ok. 70 proc. polskiego portalu nasza-klasa. pl. Ma też ok. 10 proc. Facebooka. W Rosji ma kilka portali społecznościowych, w tym odpowiednik naszej klasy — jednoklasniki. ru.