Tak wynika z zapowiedzi związku zawodowego Unión Sindical de Controladores Aéreos, donosi gazeta „Mallorca Zeitung” w swoim elektronicznym wydaniu. Na razie nie jest to jeszcze przesądzone – o tym, czy i kiedy miałoby dojść do protestu, przedstawiciele kontrolerów poinformują pod koniec czerwca.

Czytaj więcej

Niemcy ruszyli do biur podróży. Wydają więcej, chętniej kupują przez internet

Związkowcy zwracają uwagę na braki kadrowe i zbyt duże obciążenie pracą, co odbija się na ich zdrowiu. Na wieży w Palmie na Majorce kontrolerów jest mniej niż w 2019 roku, chociaż ruch lotniczy mocno przybrał na sile. Podczas gdy przed pandemią pracowało tam 55 osób, obecnie jest ich 53.

W czwartek w południe na wszystkich lotniskach na Balearach przez 40 minut odwołane były starty i lądowania. Powodem były problemy techniczne na wieży w Palmie. Przełożyło się to na około 20-minutowe opóźnienia.

Pięć dużych centrów kontroli zarządzanych przez Enaire w Hiszpanii znajduje się w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, na Gran Canarii i właśnie w Palmie na Majorce.