Przewoźnicy liczą na ożywienie

Od miesięcy w przewozach kolejowych panuje recesja. Spółki liczą, że wkrótce negatywny trend się odwróci.

Publikacja: 17.05.2024 04:30

W marcu po polskich torach przewieziono 18,7 mln ton ładunków, o 11,4 proc. mniej, niż zanotowano w

W marcu po polskich torach przewieziono 18,7 mln ton ładunków, o 11,4 proc. mniej, niż zanotowano w tym samym miesiącu ubiegłego roku – wynika z ostatnich danych Urzędu Transportu Kolejowego

Foto: AdobeStock

Wolumeny przewożonych po polskich torach towarów są w tym roku wyjątkowo małe. Z ostatnich danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w marcu, pod względem przetransportowanej masy ładunków, spadły o 11,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2023 r. Co więcej, zniżki widoczne są już od kilkunastu miesięcy. Równie źle wyglądają dane dotyczące tzw. pracy przewozowej i pracy eksploatacyjnej. W efekcie na rynku rośnie konkurencja, która dodatkowo pogarsza kondycję firm kolejowych, w tym giełdowych lub należących do spółek z GPW.

PKP Cargo zwiększa aktywność na rynkach zagranicznych

Firma PKP Cargo wstępnie oszacowała, że w I kwartale zanotowała gwałtowne pogorszenie kondycji finansowej. Jej strata netto za ten okres wyniosła 118,1 mln zł wobec 104 mln zł zysku wypracowanego rok wcześniej. Spółka zauważa, że dekoniunktura w branży najbardziej dotknęła największe podmioty. W I kw. grupa przetransportowała 17,9 mln ton towarów, czyli o 23,3 proc. mniej niż przed rokiem. To m.in. konsekwencja utrzymującej się stagnacji w przemyśle.

Czytaj więcej

Chwieje się pozycja PKP Cargo, nie ma pracy i pieniędzy

– Spadek produkcji sprzedanej dotknął 20 spośród 34 działów przemysłu, w tym znaczny spadek zanotowano w segmentach istotnych dla sektora cargo, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego (o -20,6 proc. rok do roku) – mówi Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo. Dodaje, że w kluczowym biznesie przewozów węgla od połowy ubiegłego roku panuje zastój związany z nadwymiarowymi transportami przeprowadzonymi w 2022 r. i pierwszych miesiącach 2023 r. Zgromadzone zapasy do dziś nie zostały wykorzystane.

Obecnie spółka koncentruje się na powstrzymaniu dalszego spadku przewozów oraz podejmuje próby odbudowy zdywersyfikowanego portfela zleceń. – W perspektywicznym segmencie rynku przewozów intermodalnych z determinacją walczymy o pozycję lidera i staramy się notować wzrosty przewozów – twierdzi Wojewódka.

Jednym z obszarów zwiększonej aktywności PKP Cargo będą rynki zagraniczne, na których firma posiada licencje na świadczenie usług kolejowych przewozów towarowych. Są to: Austria, Czechy, Holandia, Litwa, Niemcy, Słowacja, Słowenia i Węgry. Znaczący potencjał zarząd widzi zwłaszcza w państwach ościennych. Informuje też, że pozyskanie nowych licencji zależeć będzie od bieżących potrzeb rozwojowych i handlowych.

Trzecim co do wielkości graczem na polskim rynku jest Lotos Kolej, firma z grupy Orlenu. I ona odnotowuje spadek realizowanych przewozów m.in. w zakresie produktów ropopochodnych i transportu intermodalnego. Według Orlenu prognozy, koniunktura rynkowa, jak i harmonogram planowanych przewozów wskazują, że sytuacja w branży poprawi się w drugiej połowie roku. Lotos Kolej szacuje swój udział w przewozach produktów ropopochodnych w Polsce na 80 proc. W planach Lotosu Kolej jest także uruchomienie regularnych połączeń na trasie z Czech do Niemiec, wiodącej przez Decin i Bad Schandau. Firma już posiada w tych krajach licencje przewozowe. W Niemczech ma nawet własne lokomotywy i zatrudnia maszynistów. W Czechach przewozy są realizowane przez Orlen Unipetrol Doprava.

Własne ładunki

Spośród giełdowych grup istotnym uczestnikiem polskiego rynku transportowego jest Pol-Miedź Trans, firma kontrolowana przez KGHM. Koncern podaje, że w podstawowym obszarze realizowanych przez niego przewozów, czyli kruszyw, nie odnotował istotnego wpływu sytuacji zewnętrznej na prowadzoną działalność. Potwierdza jednak wystąpienie spadków w zakresie transportu węgla i kontenerów. „Spodziewamy się wzrostu przewozów towarowych wraz z uruchomieniem wszystkich znaczących inwestycji kolejowo-drogowych w Polsce. Wszystko będzie zależało od tego, kiedy dane inwestycje otrzymają środki finansowe” – twierdzi departament komunikacji KGHM. Na podstawie otrzymywanych aktualnie zapytań ofertowych zakłada, że dopiero 2025 r. powinien być okresem wzrostów przewozów towarowych.

O wzroście wykonywanych przewozów kolejowych, ze względu na ciągły proces pozyskiwania nowych klientów, informuje Unimot, do którego należy firma Olavion. Grupa duży nacisk kładzie na transport własnych ładunków. „Rozważamy uzyskanie licencji zarówno w Niemczech, jak i Czechach czy Słowacji. Natomiast jest to długotrwały proces, który wymaga od nas dalszych analiz” – twierdzi też biuro prasowe Unimotu. Niezależnie grupa inwestuje we własny tabor: złożyła zamówienie na osiem lokomotyw. W tym roku odbierze pierwsze cztery, co niewątpliwie zwiększy jej możliwości.

Niemal wyłącznie na rzecz własnej grupy kapitałowej pracuje JSW Logistics. W efekcie sytuacja w branży nie ma dla firmy większego znaczenia. – Spółka JSW Logistics posiada zawarte umowy przewozowe w pełni zabezpieczające jej potencjał – zauważa Tomasz Siemieniec, rzecznik JSW. Przyznaje, że do poprawy rentowności przewoźnika przydałoby się jednak pozyskanie zleceń na transport ładunków z północy na południe naszego kraju. W rezultacie wagony po przewiezieniu węgla koksowego i koksu do polskich portów nie wracałyby puste i mogłyby koncernowi zapewnić dodatkowe wpływy.

Ważna ekologia

Kolejowe przewozy towarowe są jednym z czterech biznesów wyodrębnionych w OT Logistics. Realizuje je zależna Kolej Bałtycka, głównie na rzecz grupy kapitałowej. Spółka oczekuje, że wraz ze wzrostem innych obszarów prowadzonej działalności (zwłaszcza usług portowych) będzie również rosła skala działalności kolejowej. W 2027 r. masa przewiezionych ładunków ma wzrosnąć w firmie do około 3,2 mln ton z 1,7 mln ton zanotowanych w 2023 r. Do zwyżki rynku powinny przyczynić się planowane nad Wisłą inwestycje infrastrukturalne. – Warto zauważyć, że wzrost na polskim rynku kolejowych przewozów towarowych zależy od kilku czynników, w tym od inwestycji w infrastrukturę kolejową, polityki transportowej kraju, a także ogólnej kondycji gospodarki zarówno krajowej, jak i międzynarodowej. Transportowi kolejowemu jako bardziej ekologicznemu rozwiązaniu sprzyjają też regulacje związane z ograniczeniem emisji CO2 – przekonuje Kamil Jedynak, prezes OT Logistics.

Istotnego spadku przewożonych ładunków nie odczuwa Koltar, firma kontrolowana przez Azoty. Dzieje się tak głównie za sprawą realizowanego transportu surowców dla pozostałych spółek z grupy. – Jednak w miarę swoich wolnych mocy Koltar pozyskuje spotowe i regularne zlecenia i kontrakty od firm zewnętrznych, dzięki czemu przychody z tej działalności z miesiąca na miesiąc stanowią coraz większy udział w strukturze przychodowej spółki – informuje Monika Darnobyt, rzeczniczka Azotów.

Licencjonowanym przewoźnikiem kolejowym jest też PGE Energetyka Kolejowa, która świadczy usługi wyłącznie na terenie kraju i w odniesieniu do własnej działalności dotyczącej utrzymania sieci trakcyjnych. „Do realizacji związanych z tym zadań używane są pociągi sieciowe oraz specjalistyczne pojazdy należące do spółki. Spółka nie planuje rozszerzenia działalności w tym zakresie poza granice kraju” – podaje biuro prasowe PGE.

Wolumeny przewożonych po polskich torach towarów są w tym roku wyjątkowo małe. Z ostatnich danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w marcu, pod względem przetransportowanej masy ładunków, spadły o 11,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2023 r. Co więcej, zniżki widoczne są już od kilkunastu miesięcy. Równie źle wyglądają dane dotyczące tzw. pracy przewozowej i pracy eksploatacyjnej. W efekcie na rynku rośnie konkurencja, która dodatkowo pogarsza kondycję firm kolejowych, w tym giełdowych lub należących do spółek z GPW.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Francuskie międzynarodowe lotnisko znów działa po ewakuacji
Transport
Atak wandali na francuską kolej. Tłumy pasażerów na peronach i objazdy
Transport
Pogarszają się prognozy dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce
Transport
Boeing winny i zapłaci za katastrofy B737 MAX. Rodziny ofiar chcą jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Transport
Air France-KLM zawiodły się na igrzyskach w Paryżu. Wyniki mocno w dół