Po dobrym przyjęciu „Zdrowych i wesołych...” wydawca postanowił zdyskontować sukces. W drugim zbiorze powtarzają się nazwiska pięciorga autorów. Są to Daniela Fischerova, Eva Hauserova, Iva Pekarkova, Petr Sabach i Michal Viewegh.

Czworo pozostałych to: Irena Douskova, Vera Noskova oraz jedna z najpopularniejszych czeskich pisarek Halina Pawlowska (znana i w Polsce m.in. ze sfilmowanej powieści „Dzięki za każdy nowy ranek” z Franciszkiem Pieczką w roli głównej) i znakomity Ivan Klima, autor m.in. „Godziny ciszy” i „Ani święci, ani anioły”.

I właśnie opowiadanie Klimy „Tanie łóżko” wyróżnia się w tym zbiorze, przede wszystkim tonacją – daleką od charakterystycznego dla literatury czeskiej specyficznego humoru, za to mocno przygnębiającej ostrym realizmem, a w finale okrucieństwem. Nawiasem mówiąc, „Tanie łóżko” przypomina wczesne opowiadania Marka Hłaski. Bohaterowie, nie znajdując miejsca, w którym mogłoby rozwijać się ich uczucie, narażeni są na brutalną ingerencję ze strony obcego im i wrogiego świata.

Kobiety z „Czeskich opowieści” – en masse – nie grzeszą rozumem. Są naiwne – jak bohaterka „Fałszywego Miczurina” Noskovej, przez lata nieorientująca się, że małżonek nie składa zaskórniaków na czarną godzinę, lecz zbiera prawdziwy majątek na luksusowe życie z kochanką. Są też mściwe (jak Aziza ze „Szpilki na krokodyla” Pekarkovej) i rozwiązłe, a może tylko niepotrafiące znaleźć odpowiedniego mężczyzny – jak Pavla z „Królestwa za story” Sabacha czy Klara z „O krok od miłości” Pawlowskiej.

Na pewno autorki (większość opowiadań wyszła spod piór pań) należy pochwalić za autoironię. Ale pochwaliłbym i panów, którym równie daleko do seksizmu jak do bezkrytycznego, na ogół cielęcego zachwytu nad „małymi, słabymi kobietkami”. Ani one małe, ani słabe. I dlatego interesujące.