Newark w stanie New Jersey, rok 1944. Prawie wszyscy młodzi mężczyźni w okolicy wyjechali na wojnę. Jednym z tych, którzy zostali, jest Bucky Cantor – choć sportsman, to wykluczony z wojska z powodu wady wzroku. Pracuje jako opiekun szkolnego boiska, gdzie bawią się dzieci spędzające lato w mieście.
Wakacje 1944 r. to także wybuch epidemii polio siejącej spustoszenie głównie wśród dzieci. Początkowo opanowany i racjonalny Bucky, z czasem ulega paranoicznemu lękowi, który coraz mocniej ogarnia mieszkańców żydowskiej dzielnicy Weequahic. Namawiany przez swoją dziewczynę, porzuca pracę opiekuna i dołącza do niej na obozie letnim poza miastem.
Gdy bohater przed czymś ucieka, a powieść nosi tytuł „Nemezis", to nietrudno domyślić się, jak skończy się cała historia. Decyzja o wyjeździe będzie zwrotem w życiu bohatera powieści Rotha – los bezlitośnie rozprawi się z 23-letnim chłopakiem. Wysokie standardy etyczne, jakie sobie wyznaczył, staną się dla niego przekleństwem i zamiast go wzmocnić, spotęgują tylko klęskę.
J.M. Coetzee, który analizował „Nemezis" w „The New York Review of Books", pisał, że Roth konstruuje historię Bucky'ego na dwóch fundamentach: wzorze powieści o społeczeństwie dotkniętym zarazą („Dżuma" Camusa i „Dziennik roku zarazy" Defoe) oraz greckiej tragedii, ze szczególnym naciskiem na „Króla Edypa" Sofoklesa. Trudno w tej ocenie nie zgodzić się z noblistą.