* * * * *
John Maxwell Coetzee,
Aktualizacja: 16.09.2012 19:00 Publikacja: 16.09.2012 19:00
Foto: BEW
John Maxwell Coetzee,
Znak,
352 s.
Otwierający książkę esej, w którym John Maxwell Coetzee z udawanym roztargnieniem omawia pisarstwo i życie Italo Sveva, rozpoczyna dość frapujące zdanie: „Mężczyzna – rosły mężczyzna, przy którym czujesz się bardzo drobny – zaprasza cię (...)". Jakkolwiek to tylko początek streszczenia powieści zatytułowanej "Zeno Cosini", zdanie to w tajemniczy sposób koresponduje z pierwszymi doświadczeniami z lektury. Poczuć się drobnym? Rzeczywiście, czytelnik może poczuć się drobny wobec erudycji, której królewskie i po królewsku mimowolne wyroki ocierają się o okrucieństwo – dowiaduje się na przykład, że Walter Benjamin powinien był doczytać pisma Marksa i poezje Wordswortha. Czytelnik przede wszystkim może jednak poczuć się kruchy i zagubiony wobec tonu esejów Coetzeego. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, by recenzje – a większość tekstów składających się na „Wewnętrzne mechanizmy" to regularne recenzje publikowane w „The New York Review of Books", poprzedzone tytułem wraz z wydawcą i ceną – były tak bezinteresowne. Bezinteresowność jest nieprzewidywalna, budzi słuszne podejr zenie, dlaczego w ogóle istnieje. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, by teksty o literaturze mówiły po prostu o literaturze, w sposób surowy, wyzbyty wszelkiej personalnej, naukowej czy marketingowej pretensji.
Coetzee zaprasza. Nie opakowuje utworów Schulza, Becketta czy Rotha, ale prowadzi do wewnątrz tekstu. I chociaż można w książce wytropić autorskie idiosynkrazje – upodobanie do śledzenia biograficznych szczegółów, bo wówczas Coetzee pisał autobiograficzną „Młodość", przywiązanie, jak przystało na pisarza upadłego imperium, do twórców z dawnego Cesarstwa Austro-Węgierskiego – chociaż można zżymać się na uciążliwe streszczenia, to w kulminacyjnych momentach krytyk usuwa się, pozwalając czytelnikowi na samodzielne obcowanie z tekstem. Na odkrycie. Wewnętrzne mechanizmy to doskonała szkoła słuchania literatury i rzadka okazja, by przyjrzeć się, jak można czytać literaturę na serio, poza polityką, publicystycznym lub obyczajowym kontekstem.
Polskie wydanie wymagało imponującej redakcyjnej pracy i odnalezienia multum źródeł. Nie obyło się bez drobnych wpadek – na przykładu Max Weber mówił o rozczarowaniu światem jedynie w prywatnych rozmowach, w swoich socjologicznych analizach wspominał natomiast o odczarowaniu świata (Entzauberung, Disenchantment w oryginale). Niemniej całość jest więcej niż zadowalająca. Tłumaczenie ma wspaniały rytm. Zastanawia natomiast decyzja wydawcy o opublikowaniu takiej książki, przeznaczonej przecież dla wyrobionych odbiorców, którzy kupują ją dla przyjemności obcowania z przedmiotem, w nijakiej estetycznie, miękkiej oprawie. Tygodniowy dostęp do większości zawartych w książce tekstów Coetzeego, a także wielu innych, w tym do doskonałego szkicu poświęconego Beckettowi, można uzyskać za około 15 zł w serwisie „The New York Review of Books".
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Przekrój
Kasety VHS to dla wielu Polaków nie tylko nostalgiczne wspomnienia, lecz pierwsze okno na świat Zachodu i pasmo...
Wspólna infrastruktura sztucznej inteligencji w sektorze bankowym to ambitny projekt, który w przyszłości (potencjalnie) mógłby obniżyć koszty korzystania z niej. Problemem może być brak jednego standardu takich rozwiązań czy utrata przez banki przewag konkurencyjnych.
Raper Sokół, praprawnuk Stanisława Wyspiańskiego, zadebiutuje jako powieściopisarz książką „Wesołych Świąt”, któ...
Gościem najnowszej odsłony cyklu podcastów „Rzecz o książkach” jest mistrz polskiego retro-kryminału Marek Kraje...
Bliższe jest mi pojęcie tak zwanej choroby transowo-dysocjacyjnej niż opętania, ale starałem się w książce zesta...
Wiele uwagi przywiązuje się obecnie do innowacji, nie tylko technologicznych, które przynoszą nowe funkcjonalności, ale i takich, których oryginalność polega na unikatowym wzornictwie. Stąd liczba zgłaszanych patentów i zastrzeganych wzorów wciąż rośnie. By ułatwić sprawy urzędowe i zapewnić lepszą organizację pracy urzędów, część spraw będzie można załatwiać on-line
Colm Tóibín, jeden z najważniejszych współczesnych irlandzkich pisarzy, postanowił zacząć swoją nową powieść „wi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas