Reklama
Rozwiń

Berlinale: Najlepsze scenariusze pisze życie

Na półmetku festiwal ma już faworytów. Najsilniejsze wrażenie wywarły filmy oparte na faktach.

Aktualizacja: 20.02.2018 16:31 Publikacja: 20.02.2018 16:06

Reżyser Gus Van Sant w Berlinie afp

Reżyser Gus Van Sant w Berlinie afp

Foto: AFP

Szok. To reakcja na norweski „U-July 22”. Film Erika Poppego trwa półtorej godziny. Najpierw jest krótkie wprowadzenie. Jeszcze przed czołówką obrazy wybuchu przy budynkach rządowych w Oslo. Potem letni obóz Partii Pracy na norweskiej Utoi, dokąd przyjechało 500 młodych ludzi. Setki namiotów, rozbawiona młodzież. Od odgłosu pierwszego wystrzału wszystko toczy się w naturalnym czasie. To 72 minuty, w których Anders Breivik zabił 77 osób, a dalszych 100 poważnie zranił.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama