Charyzma Stańki pomaga

Festiwal w Bielsku-Białej stał się najważniejszą imprezą w Polsce prezentującą najwybitniejszych na świecie artystów niekomercyjnych. Miniony weekend w pełni to potwierdził

Publikacja: 30.11.2008 20:10

Tomasz Stańko

Tomasz Stańko

Foto: Fotorzepa, Marek Dusza m.d. Marek Dusza

Przegląd, nad którym artystyczną pieczę sprawuje Tomasz Stańko, ma wyjątkowy charakter. Kierując się własnym gustem, polski trębacz zaprasza najlepszych muzyków nagrywających dla cenionej wytwórni płytowej ECM Records, a także artystów, którzy zapisali się w historii jazzu.

Wydarzeniem tegorocznej edycji były koncerty Ornette'a Colemana oraz duetu argentyńskiego wirtuoza bandoneonu Dino Saluzziego i niemieckiej wiolonczelistki Anji Lechner. Ich nowy album "Ojos Negros" określono w prestiżowych magazynach jako dzieło wybitne. Na żywo wypadł jeszcze lepiej. Lechner wykonuje z powodzeniem muzykę klasyczną, ale pokazała, że improwizuje jak jazzmani. W muzyce Saluzziego znalazła swą nową miłość – tango.

[wyimek]Żeby posłuchać najambitniejszego jazzu, trzeba przyjechać jesienią do Bielska-Białej [/wyimek]

Ten duet powstał na zasadzie kontrastów. Jej wiolonczela łagodziła ostre dźwięki bandoneonu, a brawurowej wirtuozerii Saluzziego przeciwstawiła subtelność i niezwykłą wrażliwość.

[srodtytul]Artystyczne olśnienia [/srodtytul]

Nawet marokańskiemu mistrzowi lutni oud Anouarowi Brahemowi, znanemu z nastrojowych nagrań, trudno było przebić wrażenia z występu duetu Saluzzi/Lechner. Brahem, razem z dwoma francuskimi jazzmanami: pianistą Francoisem Couturierem i akordeonistą Jeanem Louisem Matinierem, pokazał, że pomiędzy kulturami nie ma barier. Arabska lutnia, jazzowy fortepian i francuski akordeon połączyły się w improwizacjach, tworząc jednorodną kameralną muzykę.

Czarnym koniem festiwalu okazał się kwartet czeskiego kontrabasisty Miroslava Vitousa. W koncercie było wszystko, co najciekawsze we współczesnym jazzie: brzmieniowe eksperymenty nawiązujące do pierwszego albumu grupy Weather Report, której Vitous był współzałożycielem, chwytliwe kompozycje i oryginalne aranżacje.

Pierwszy raz mogliśmy posłuchać na żywo perfekcyjnej wokalistyki Brytyjki Normy Winston i jej tria. Kiedy improwizowała scatem, dorównywała wirtuozerią instrumentalistom. Kojarzona niegdyś z awangardą, pokazała, że potrafi zaśpiewać standard w tradycyjnym stylu. Ale ciekawiej niż specjalizująca się w tej dziedzinie jej rodaczka Stacey Kent.

A jednak ponad wrażenia z koncertów w Bielskim Centrum Kultury wybijają się te, z kościoła św. Maksymiliana Kolbego, gdzie jeden ze swoich najlepszych koncertów zagrał twórca free jazzu Ornette Coleman. Do trudnej przecież muzyki przekonał publiczność nieznającą jego twórczości. Zachwycony tym koncertem był sam Tomasz Stańko: –To się zdarza, że pod koniec życia artysta doznaje olśnienia, to jest jak błysk flesza. On dokonał fenomenalnej syntezy swojej muzyki.

Na scenach w Bielsku działy się historie niezwykłe. Coleman uczył dziesięciolatków, jak grać free jazz, dając im swoje instrumenty. Po koncercie przez[Soft Return]40 minut podpisywał płyty.

[srodtytul]To, co najlepsze w jazzie [/srodtytul]

Można było usłyszeć wyznania Tomasza Stańki, który już podekscytowany jest wyjazdem do Nowego Jorku. Tam chłonie sztukę, szuka nowych inspiracji. Za kulisami Anouar Brahem i Dino Saluzzi stwierdzili, że powinni zrobić razem pierwszy projekt. W czasie próby Miroslav Vitous pomagał Franco Ambrosettiemu zwalczyć ból pleców, wykonując ruchy energoterapeuty.

Dlaczego Stańce w roli artystycznego szefa festiwalu udaje się to, o czym marzą ambitni promotorzy jazzu w Polsce? Przecież Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej też potrzebuje wsparcia sponsorów. Może wystarcza charyzma trębacza.

Mariusz Adamiak tuż przed festiwalem Warsaw Summer Jazz Days powiedział "Rz": – Może kiedyś nie będę musiał udowadniać, że pokazuję to, co jest w jazzie najlepsze. Dziś, by mieć sponsorów, muszę zaprosić artystów wszystkim znanych.

Jeśli wymagający miłośnik muzyki improwizowanej chce posłuchać najambitniejszego jazzu, powinien przyjechać do Bielska-Białej. Ale bilety musi zarezerwować dużo wcześniej.

[ramka][srodtytul]Powiedzieli dla „Rzeczpospolitej” [/srodtytul]

[b]Anja Lechner, wiolonczelistka[/b]

Na tym festiwalu czuję się jak w rodzinie. To zasługa Tomasza Stańki, który rozmawia ze wszystkimi artystami, opiekuje się nami. Tak komfortowa sytuacja zdarza się bardzo rzadko. Tu spotykam przyjaciół. Występuję za chwilę z Dino Saluzzim, a rozmawiałam właśnie z francuskim pianistą Francoisem Couturierem, z którym tworzę inny projekt. To festiwal całkowicie poświęcony muzyce improwizowanej. Cieszę się, że znalazłam się w takim gronie. Publiczność jest otwarta, akustyka sali znakomita, to wszystko pomaga muzyce.

[b]Tomasz Stańko, trębacz[/b]

Występują tu artyści wytwórni ECM, która została uznana przez magazyn „Down Beat” za najlepszą, a jej szef Manfred Eicher – za najlepszego producenta. Jego bezkompromisowość w doborze muzyków i projektów, które nagrywa, jest gwarancją wysokiego poziomu artystycznego. Respektuję oczekiwania publiczności, jednocześnie przemycam wartości, które słuchaczy nie zawsze interesują. Staram się zachować proporcje. Nie może być za dużo muzyki trudnej w odbiorze.

[i]—not. Marek Dusza[/i][/ramka]

Przegląd, nad którym artystyczną pieczę sprawuje Tomasz Stańko, ma wyjątkowy charakter. Kierując się własnym gustem, polski trębacz zaprasza najlepszych muzyków nagrywających dla cenionej wytwórni płytowej ECM Records, a także artystów, którzy zapisali się w historii jazzu.

Wydarzeniem tegorocznej edycji były koncerty Ornette'a Colemana oraz duetu argentyńskiego wirtuoza bandoneonu Dino Saluzziego i niemieckiej wiolonczelistki Anji Lechner. Ich nowy album "Ojos Negros" określono w prestiżowych magazynach jako dzieło wybitne. Na żywo wypadł jeszcze lepiej. Lechner wykonuje z powodzeniem muzykę klasyczną, ale pokazała, że improwizuje jak jazzmani. W muzyce Saluzziego znalazła swą nową miłość – tango.

Pozostało 85% artykułu
Kultura
Warszawa: Majówka w Łazienkach Królewskich
Kultura
Plenerowa wystawa rzeźb Pawła Orłowskiego w Ogrodach Królewskich na Wawelu
Kultura
Powrót strat wojennych do Muzeum Zamkowego w Malborku
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił