Reklama

Współpraca trzech żywiołów

Dziś pierwsza odsłona warszawskiego festiwalu – dzień jazzowy. Otwiera go w Sali Kongresowej występ wielkiej gwiazdy, tria Medeski Martin & Wood. W naszym dodatku rozmowa z Chrisem Woodem, basistą zespołu, który opowiada o jego pracy, inspiracjach, a także trudnej sztuce improwizacji. Gorąco polecam.

Publikacja: 22.04.2009 16:21

Lider zespołu Level 42 Mark King gra klangiem

Lider zespołu Level 42 Mark King gra klangiem

Foto: Fotorzepa

Red

Kwietniowa impreza jest nowością w kalendarzu stołecznych wydarzeń kulturalnych.

– Terminu nie wybraliśmy przypadkowo – mówi Mariusz Pluta, dyrektor festiwalu. – Wprawdzie wiosną nie jest łatwo namówić gwiazdy na koncerty – dla wielu wykonawców to czas nagrań w studiu i pracy nad nowym materiałem. Ale jeśli już kogoś uda się przekonać, jest to ekskluzywny koncert, często jedyny w Europie. I to jest atut naszego przedsięwzięcia.

Kolejnym są, oczywiście, wykonawcy. Piątek poświęcony będzie bluesowi, a koncerty w Palladium zainauguruje uchodzący za najlepszego gitarzystę bluesowego świata – Joe Bonamassa. Z nim również udało się Markowi Duszy porozmawiać przed występem w Warszawie. Na pytanie, co u nas zagra, mistrz odpowiedział: – Przede wszystkim utwory z najnowszego albumu „The Ballad of John Henry”, ale będą też kompozycje z moich wcześniejszych płyt. Koncert potrwa z pewnością dwie godziny.

Tego samego dnia organizatorzy zapraszają na spotkanie z gitarzystą Magic Slimem, który zaprezentuje się z założoną przed ponad 40 laty grupą Teardrops.

Widoczny na zdjęciu obok Mark King, lider zespołu Level 42, wystąpi podczas trzeciego, rockowego dnia festiwalu. Zapowiada się znakomity wieczór, bowiem – jak napisał Jacek Cieślak w tekście o historii grupy – „Level 42 zawsze było uważane za znakomity zespół koncertowy. Pewnie dlatego wiele teledysków zrealizowano podczas występów na żywo”. A Level 42 to dopiero początek sobotnich atrakcji. Po Brytyjczykach wyjdzie bowiem na scenę Voo Voo, najważniejszy obecnie polski zespół, ze swym liderem Wojciechem Waglewskim.

Reklama
Reklama

Festiwal łączący trzy muzyczne żywioły – bluesa, rocka i jazz – postawił przed sobą jeszcze jeden cel. Jest nim promocja młodych rodzimych grup, którym w dzisiejszych czasach coraz trudniej zaistnieć. Po przesłuchaniach, w których wzięło udział około 150 zespołów, w każdej z trzech kategorii wyłoniono laureata. Nagrodzeni zagrają podczas festiwalu. Usłyszymy The Transgress, Ściganych i Amuse Me. Zatem – do zobaczenia na ważnej muzycznej imprezie.

Kwietniowa impreza jest nowością w kalendarzu stołecznych wydarzeń kulturalnych.

– Terminu nie wybraliśmy przypadkowo – mówi Mariusz Pluta, dyrektor festiwalu. – Wprawdzie wiosną nie jest łatwo namówić gwiazdy na koncerty – dla wielu wykonawców to czas nagrań w studiu i pracy nad nowym materiałem. Ale jeśli już kogoś uda się przekonać, jest to ekskluzywny koncert, często jedyny w Europie. I to jest atut naszego przedsięwzięcia.

Reklama
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Kultura
Żywioły Billa Violi na niezwykłej wystawie w Toruniu
Kultura
Po publikacji „Rzeczpospolitej” znalazły się pieniądze na wydanie listów Chopina
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama