Reklama

Wkrótce koniec wojny na Ukrainie? Nieoficjalnie: Rosja otrzymała korzystną ofertę

Władimir Putin usłyszał od specjalnego wysłannika Donalda Trumpa bardzo korzystną ofertę, dotyczącą rozejmu w wojnie między Rosją a Ukrainą – donosi Onet. Amerykańska administracja oceniła, że podczas środowych rozmów osiągnięto wielkie postępy na drodze do porozumienia. Niewykluczone jest spotkanie w trójkącie Trump – Putin – Zełenski.

Publikacja: 07.08.2025 09:46

Czy dojdzie do spotkania przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina?

Czy dojdzie do spotkania przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina?

Foto: REUTERS/Jonathan Ernst, Sputnik/Alexei Danichev/Pool via REUTERS

W środę Władimir Putin przyjął na Kremlu specjalnego wysłannika prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa, dla którego była to piąta wizyta w Moskwie w 2025 roku. Według relacji rosyjskich mediów, rozmowa trwała ok. trzy godziny.

Szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich Kirył Dmitriew, który powitał Witkoffa i odbył z nim krótki spacer, oświadczył w mediach społecznościowych, że „dialog zwycięży”. Po zakończeniu spotkania Jurij Uszakow, doradca Putina, ocenił, że rozmowa była bardzo pożyteczna i konstruktywna. Zaznaczył, że rozmawiano o „kryzysie ukraińskim” oraz perspektywach „ewentualnego rozwoju strategicznej współpracy między USA a Rosją”, jednak nie podał bliższych szczegółów.

Czytaj więcej

Mgliste perspektywy Putina na froncie. Powoli, bez sukcesów

Kolejne rozmowy USA–Rosja w Moskwie. Donald Trump ocenia, że są wielkie postępy

Wieczorem do sprawy odniósł się Donald Trump, który w swym serwisie społecznościowym Truth Social napisał, że spotkanie Steve'a Witkoffa z Władimirem Putinem było „wysoce produktywne”. „Poczyniono ogromne postępy!” – ocenił. Dodał, że przekazał najnowsze informacje europejskim sojusznikom Stanów Zjednoczonych i podkreślił, że wszyscy się zgadzają, iż wojna między Rosją a Ukrainą musi się zakończyć. „Będziemy nad tym pracować w nadchodzących dniach i tygodniach” – zadeklarował Trump.

Z kolei szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio w rozmowie z Fox News przekazał, że podczas rozmów w Moskwie strona amerykańska poznała szczegóły, które nie były wcześniej przedstawiane, w kwestii „pomysłów, jak zakończyć wojnę”. – Miejmy nadzieję, jeśli dojdzie do postępów (w procesie pokojowym – red.), pojawi się szansa, by wkrótce prezydent (Donald Trump – red.) spotkał się zarówno z Władimirem Putinem, jak i z Wołodymyrem Zełenskim, oby w niedalekiej przyszłości – mówił Rubio zastrzegając że „wiele musi się wydarzyć, zanim do tego dojdzie”.

Reklama
Reklama

Amerykanie wiedzą, czego Rosja domaga się, by zakończyć wojnę

– Nadal jest wiele przeszkód do pokonania, mamy nadzieję pokonać je w ciągu następnych kilku godzin, dni, a może tygodni – stwierdził sekretarz stanu USA. Pytany o to, jak miałoby wyglądać zakończenie wojny, Marco Rubio oświadczył, że elementem procesu pokojowego musiałoby być zawieszenie broni. Podkreślił też, że obie strony konfliktu musiałyby pójść na ustępstwa, które w przypadku Ukrainy „nie będą łatwe”. Szef amerykańskiej dyplomacji zaznaczył, że zakończenie wojny będzie się wiązało z kwestiami terytorialnymi. Ocenił też, że po rozmowach Witkoffa w Moskwie koniec wojny jest bliższy niż wcześniej.

Władimir Putin i Steve Witkoff na Kremlu

Władimir Putin i Steve Witkoff na Kremlu

Foto: Sputnik/Gavriil Grigorov/Pool via REUTERS

Rubio potwierdził, że Steve Witkoff wrócił z Rosji z propozycją zawieszenia broni, ale nie chciał wskazać ram czasowych, w jakich miałoby do niego dojść. – Otrzymaliśmy konkretne przykłady tego, czego domaga się Rosja, by zakończyć wojnę – przekazał.

W środę wieczorem rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że Rosjanie wyrazili chęć spotkania z Donaldem Trumpem, który jest otwarty na spotkania zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. Wcześniej „The New York Times” podał, że prezydent USA planuje spotkać się osobiście z przywódcą Rosji już w przyszłym tygodniu oraz że niedługo później odbyć ma się także spotkanie z prezydentem Zełenskim.

Po rozmowach Witkoffa z Putinem doszło do rozmowy telefonicznej prezydentów USA i Ukrainy. Informując o niej Wołodymyr Zełenski powtórzył stanowisko Ukrainy, że wojna musi się zakończyć uczciwie. „Ukraina z pewnością obroni swoją niepodległość. Wszyscy potrzebujemy trwałego i niezawodnego pokoju. Rosja musi zakończyć wojnę, którą sama rozpoczęła” – oświadczył.

Czytaj więcej

Selfie po ataku dronów. Jak wojna stała się w Rosji nową „normalnością”
Reklama
Reklama

Nieoficjalnie: USA przedstawiły Rosji korzystną dla Moskwy ofertę ws. zakończenia wojny na Ukrainie

Tymczasem Onet w czwartek podał, powołując się na swe ustalenia, że Stany Zjednoczone przedstawiły Władimirowi Putinowi „bardzo korzystną ofertę”. W tekście czytamy, że amerykańskie propozycje przewidują, iż Rosja i Ukraina miałyby zawrzeć nie pokój, lecz rozejm. Uznane (de facto) miałyby też zostać rosyjskie zdobycze terytorialne, ponieważ rozstrzygnięcie tej kwestii miałoby zostać odłożone „na 49 lub 99 lat”. Według portalu, oferta zawiera także obietnicę wycofania większości sankcji nałożonych na Rosję, „a w perspektywie również powrót do współpracy energetycznej, czyli importu rosyjskiego gazu i ropy”.

Onet twierdzi także, że w propozycji przedstawionej Rosji nie ma gwarancji nierozszerzania NATO ani obietnicy tego, że pomoc wojskowa dla Ukrainy zostanie wstrzymana.

Tak wygląda sytuacja na froncie na wschodniej Ukrainie

Tak wygląda sytuacja na froncie na wschodniej Ukrainie

Foto: PAP

Do rozmów wysłannika prezydenta USA na Kremlu doszło na tle ultimatum, przedstawionego przez Trumpa Putinowi, którego termin mija 8 sierpnia. Po tym dniu, jeśli nie dojdzie do znaczących postępów w rozmowach pokojowych Rosji z Ukrainą, Stany Zjednoczone mają nałożyć nowe sankcje na Rosję, w tym sankcje wtórne w postaci ceł na kraje, które kupują rosyjskie surowce (głównie ropę). W środę Trump ogłosił nałożenie 25-procentowych ceł na Indie za zakup przez ten kraj ropy z Rosji. W rozmowie z dziennikarzami nie wykluczył, że podobne cła nałoży na Chiny.

W środę Władimir Putin przyjął na Kremlu specjalnego wysłannika prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa, dla którego była to piąta wizyta w Moskwie w 2025 roku. Według relacji rosyjskich mediów, rozmowa trwała ok. trzy godziny.

Szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich Kirył Dmitriew, który powitał Witkoffa i odbył z nim krótki spacer, oświadczył w mediach społecznościowych, że „dialog zwycięży”. Po zakończeniu spotkania Jurij Uszakow, doradca Putina, ocenił, że rozmowa była bardzo pożyteczna i konstruktywna. Zaznaczył, że rozmawiano o „kryzysie ukraińskim” oraz perspektywach „ewentualnego rozwoju strategicznej współpracy między USA a Rosją”, jednak nie podał bliższych szczegółów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Mgliste perspektywy Putina na froncie. Powoli, bez sukcesów
Konflikty zbrojne
Hiroszima idzie w zapomnienie
Konflikty zbrojne
Rosja rozważa powietrzne zawieszenie broni. Polityczny „prezent” dla Trumpa?
Konflikty zbrojne
Netanjahu idzie po wszystko. Cel: Okupacja całej Strefy Gazy
Konflikty zbrojne
Władimir Putin nie ugnie się przed ultimatum Donalda Trumpa, bo wierzy w zwycięstwo
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama