Wszystkie zaś muzea w stolicy Francji chcą zdobyć w 2013 roku ponad 40 milionów zwiedzających. I mają pomysły, jak to zrobić.
Do 28 kwietnia w Instytucie Świata Arabskiego (l'Institut du Monde Arabe, Rue des Fossés Saint-Bernard 1) w Paryżu czynna jest ekspozycja „Tysiąc i Jedna Noc". Zgromadzono 350 dzieł z rozmaitych dziedzin sztuki, bo przecież te baśnie pochodzenia perskiego i indyjskiego inspirowały zarówno malarzy, jak i twórców kina, mody czy mistrzów fotografii. Z rysunkiem Picassa przedstawiającego nagą Szeherezadę sąsiadują więc na przykład fragmenty filmu Pasoliniego z 1974 r.
Z kolei Muzeum Luksemburskie (Rue de Vaugirard, 19) zaprasza na wystawę „Między wojną a pokojem" poświęconą Marcowi Chagallowi. Do 21 lipca można oglądać 100 prac artysty, który przeżył rewolucję bolszewicką oraz dwie wojny i należał do największych indywidualności XX wieku. Ekspozycja skupia się na czterech okresach jego życia: latach spędzonych w Rosji, okresie międzywojennym w Paryżu, życiu w USA po ucieczce z Francji i okresie powojennym na południu Francji. Prezentuje wszystkie najbardziej znane motywy malarstwa tego twórcy.
Marc Chagall cieszy się ogromną popularnością. Kompletnie nieznana jest natomiast, zresztą nie tylko w Polsce, Marie Laurencin, muza Appolinaire'a, przyjaciółka Picassa i Braque'a. Postać tej artystki wydobywa z zapomnienia na pierwszej we Francji monograficznej wystawie Muzeum Marmottan Monet (Rue Louis Boilly, do 30 czerwca). Zgromadzono 90 prac zmarłej w 1956 roku pierwszej kobiety malującej techniką kubistyczną. Większość obrazów przyjechała na wystawę z okolic Tokio, gdzie pewien japoński wielbiciel twórczości Marie Laurencin już 30 lat temu stworzył muzeum jej poświęcone.