Show Simone Kermes w Filharmonii Narodowej

Niemka Simone Kermes zachowuję się jak gwiazda pop, choć śpiewa wyrafinowaną muzykę dawną. Dlatego ma tysiące fanów na świecie, a publiczność za nią szaleje. Tak jak podczas środowego koncertu w Filharmonii Narodowej.

Aktualizacja: 29.01.2015 08:11 Publikacja: 29.01.2015 07:04

Simone Kermes

Simone Kermes

Foto: materiały prasowe

Stanowi zaprzeczenie stereotypu śpiewaczki stojącej nieruchomo na estradzie z rękami splecionymi pod biustem. Cała jest żywiołem. Podryguje dynamicznie w rytm muzyki, na estradzie niemalże tańczy, odrzucając co chwila do tyłu głowę z burzą loków.

W dobie, gdy wielu artystów stara się nam przybliżyć muzykę w kształcie możliwie najwierniejszym do tego, jak brzmiała w czasach powstania, Simone Kermes postępuje dokładnie odwrotnie. Stara się udowodnić, że utwory napisane bez mała trzysta lat temu są nam bliskie. Odnajduje w nich współczesny rytm, klimat, emocje, nie działając przy tym wbrew regułom tej muzyki.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku