Aktualizacja: 18.12.2015 13:41 Publikacja: 18.12.2015 13:36
2 zdjęcia
ZobaczFoto: materiały prasowe
Przedstawienie ma formę "teatru tańca" i chociaż nie pada w nim ani jedno słowo realizatorzy przekonują, że ma ono także wydźwięk traktatu filozoficznego.
- Wywodzę się z tańca klasycznego i on jest dla mnie podstawą - mówi Tomasz Kajdański. - W tym przedstawieniu użyłem jednak czegoś zupełnie innego. Tu ruch wypływa z duszy. Nie ma zwyczajnych piruetów i skoków, ale wnętrze rządzi człowiekiem. Starałem się znaleźć gesty i sytuacje, w których ten ruch jest archetypiczny. Patrząc na niego odczytujemy te same obrazy nie tylko w Poznaniu, ale też w Berlinie albo w Ameryce Południowej. Chciałem zrobić przedstawienie uniwersalne, dla wszystkich, o historii naszego narodu, o dziedzictwie europejskiej kultury - tak ważnym współcześnie - i nie kierowałem się techniką baletową, ale inspiracją wypływającą z emocji, z serca, a dramaturg dodał warstwę intelektualną będącą spoiwem z prozą Kafki i Schulza.
Przed nami niepowtarzalna Noc Muzeów 2025, którą świętować można w całej Polsce: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu...
W CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa „Nie pytaj o Polskę”. Przewodnikami są cytaty z polskich hitów, m.in. K...
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas