Sztuka Szymona Bogacza znalazła się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej w 2012 roku. Opowiada dzieje Solidarności – od strajków sierpniowych przez stan wojenny, wizytę papieską aż po dziś. 40 bohaterów – ludzi rozmaitych profesji, z różnymi doświadczeniami i w różnym wieku, dzieli się refleksjami o tamtych latach. Spektakl stwarza wrażenie dokumentalnej opowieści filmowej.
Reżyser Adam Sajnuk w 1980 roku miał cztery lata: – Autor Szymon Bogacz jest w podobnym wieku co ja – mówi „Rzeczpospolitej". – Chcieliśmy opowiedzieć zdarzenia tamtego okresu z perspektywy ludzi niezaangażowanych. Ciekawy był dla mnie portret zbiorowy Polaków po roku 1990, jak wspominają tamten czas, co się z nimi stało, w jakim miejscu dziś są. Ta opowieść jest bardziej o współczesności niż o historii Solidarności. Nie chodziło mi o realistyczne odtwarzanie, ale w przypadku zdarzeń z 1980 i 1981 roku, ściśle trzymałem się wytycznych autora, który zbudował historię, wykorzystując archiwa, dokumenty, rozmowy z ludźmi – bohaterami opowieści.