Jazz: Największe gwiazdy występowały nie tylko w Warszawie

Tylu koncertów w jednym roku jeszcze w Polsce nie było. Zachwyciły mnie występy Ornette’a Colemana na Warsaw Summer Jazz Days, Wayne’a Shortera w cyklu Era Jazzu oraz Charlesa Lloyda na Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej.

Publikacja: 28.12.2007 03:24

Jazz: Największe gwiazdy występowały nie tylko w Warszawie

Foto: Rzeczpospolita

Jeśli dodać koncerty Roscoe Mitchella (Jazzowa Jesień), Jamesa Cartera (Akwarium Jazzarium) i Lee Konitza (Jazz na Starówce), rok 2007 można nazwać rokiem saksofonistów. Ucieszył mnie „najazd” wokalistek, wreszcie dotarł do nas zjawiskowy duet Tuck & Patti (Jazz Raz po Raz). Niemal ramię w ramię rywalizowały o wokalną palmę pierwszeństwa grupy Take 6 i The Manhattan Transfer (Jazz Jamboree).

Coraz więcej światowych gwiazd występuje poza stolicą, choćby Stanley Clarke czy trio The Bad Plus. Warto pojechać do Poznania na festiwale: „Made in Chicago” i „Tzadik Poznań Festiwal”. Renomowane zespoły, jak np. szwedzkie trio e. s. t., odbyły długie trasy koncertowe.

Znaczących premier płytowych było natomiast niewiele. Duże wytwórnie traktują jazz marginalnie. Wyjątek stanowi Blue Note Records, która wydała album trębacza Terence’a Blancharda z przejmującą suitą „A Tale of God’s Will (A Requiem for Katrina)”.

Za zagraniczny album roku uważam „River: The Joni Letters” Herbiego Hancocka (Verve Records) z interpretacjami piosenek Joni Mitchell. Hancockowi towarzyszy genialny Wayne Shorter, a śpiewają m.in. Tina Turner i Norah Jones, recytuje Leonard Cohen.

Małe wytwórnie wydają dużo, ale rzadko trafiają się pozycje, które ozdobią półkę wymagającego melomana. Na swojej postawiłem kilka płyt z ECM Records, m.in. „Re: Pasolini” włoskiego pianisty Stefano Battaglii i „Playground” Manu Katché nagraną z udziałem pianisty Marcina Wasilewskiego i basisty Sławomira Kurkiewicza.

Magazyn „Down Beat” opublikował analizę solówki Wasilewskiego na płycie kwartetu Tomasza Stańki, co jest wielkim wyróżnieniem. Większość nowych pozycji to wznowienia, a ozdobą tej kategorii jest wydanie sesji Milesa Davisa z okresu albumu „On The Corner”.

Polski album roku to „Unfinished Story – Remembering Kosz” tria RGG. Młodzi artyści grają bardzo nastrojową i ambitną muzykę. A ponieważ ich koncerty są równie fascynujące jak płyta, można mówić o nowej gwieździe na jazzowym firmamencie.

Ornette Coleman na festiwaluWarsaw Summer Jazz Days

Wayne Shorterw koncertowym cyklu Era Jazzu

Charles Lloyd Sangam na festiwalu Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej

Duet Chick Corea/Bela Fleck na JVC Jazz Festival w Warszawie

Bebel Gilberto na koncercie w warszawskiej Sali Kongresowej

Grupa Mansoundna festiwalu Jazz Jamboreew Warszawie

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"