Niedoszły zwycięzca i bohater skandalu na Konkursie Chopinowskim przed 50 laty, Ivo Pogorelić, nie jest już zbuntowanym młodzieńcem. Wygląda statecznie, ale pozostał pianistą burzącym klasyczne kanony interpretacyjne, choć jego pomysły nie zaskakują jak dawniej, są zdecydowanie bardziej przewidywalne. Tym niemniej przynajmniej połowa sali zawsze reaguje na jego grę żywiołowo. Ciekawe, jak będzie podczas recitalu na finał festiwalu 6 września. Ivo Pogorelić pozostanie w kręgu utworów, które chętnie ostatnio wykonuje: Mozart, Sonata „Patetyczna” Beethovena, mazurki i Sonata b-moll Chopina.
W przeciwieństwie do Ivona Pogorelicia Yulianna Avdeeva nie od razu podbiła serca Polaków. Na konkursie w 2010 r. publiczność miała raczej innych faworytów. Choć we wszystkich etapach plasowała się w czołówce, jej zwycięstwo było pewnym zaskoczeniem. Za to potem z każdym rokiem Yulianna Avdeeva zyskiwała coraz większe uznanie. Od dawna mieszka poza Rosją i jest dzisiaj pianistką cenioną w Europie także ze względu na bogactwo wyborów repertuarowych, w których Chopin stał się jednym z kompozytorów. Udowodni to w tym roku podczas trzech występów. Na dwóch recitalach (1 i 2 września) wykona wszystkie preludia i fugi z dwóch tomów Dymitra Szostakowicza. Natomiast 5 września Avdeeva będzie partnerować znakomitemu altowioliście Krzysztofowi Chorzelskiemu.
Yulianna Avdeeva – pierwsze miejsce w roku 2010
Pierwsze małżeństwo
Czasami udział w Konkursie Chopinowskim ma nie tylko muzyczny ciąg dalszy. Zdobywca drugiej nagrody Kyohei Sorita oraz Aimi Kobayashi, laureatka czwartej nagrody także w 2021 r., wkrótce po tych sukcesach postanowili się pobrać. To jednak nie konkurs sprawił, że się w sobie zakochali, bo znali się od dziecka. Nie ukrywają, że połączył ich Chopin, Kyohei Sorita zawsze marzył, by wziąć udział w konkursie, dlatego zdecydował się na studia w Warszawie u Piotra Palecznego. A Aimi Kobayashi, która uchodziła za cudowne dziecko, w Warszawie zadebiutowała już w 2009 r. właśnie na festiwalu Chopin i jego Europa. Miała wówczas niespełna 13 lat. Teraz już jako małżeństwo i rodzice – bo doczekali się pierwszej pociechy – zagrają 24 sierpnia koncert Mozarta na dwa fortepiany.
Inni laureaci, ale z 2015 r. – Kate Liu (III nagroda) i zdobywca czwartej lokaty Eric Liu – także przez pewien pokonkursowy czas byli parą. Później ich osobiste drogi się rozeszły, ale nadal grywają razem. W 2015 r. Eric Lu miał zaledwie 17 lat, był najmłodszym laureatem w historii Konkursów Chopinowskich. Trzy lata później wygrał ważny konkurs w Leeds, co jeszcze bardziej umocniło jego pozycję. Dziś 27-letni Eric Lu może uchodzić za dojrzałego pianistę, o czym świadczy choćby program jego chopinowskiego recitalu 3 września, kiedy zagra dwie sonaty i arcytrudnego Poloneza-Fantazję.
Kate Liu już w 2015 r. udowodniła, że jest niezwykłą osobowością. Jej recitale mają wyjątkową atmosferę, tak było choćby na ubiegłorocznym festiwalu. Amerykańska pianistka należy do rzadkich dziś artystów, którzy nie gonią za sukcesem i popularnością, lecz całkowicie skupiają się na muzyce. Kate Liu nie boi się artystycznych wyzwań, taki też będzie jej recital 4 września z Chopinem, Brahmsem, Skriabinem i Franckiem.