Reklama

Ewgenij Bożhanow laureat XVI Konkursu Chopinowskiego

Rozmowa z Ewgenijem Bożhanowem, laureatem IV nagroda XVI Konkursu Chopinowskiego (15 tys. euro). Ewgenij pochodzi z Bułgarii

Publikacja: 21.10.2010 16:46

Ewgenij Bożhanow

Ewgenij Bożhanow

Foto: NIFC

[b]"Rz": Który etap rywalizacji był najtrudniejszy? [/b] [b]Ewgenij Bożhanow:[/b] Pierwszy, drugi, trzeci i finał.

[b]Czy Chopin jest Pana ulubionym kompozytorem?[/b]

Jednym z ulubionych. Jego muzykę można interpretować na tysiąc różnych sposobów i za każdym razem brzmi świeżo. Wszystko zależy od wrażliwości wykonawcy a także publiczności. Pamiętam, że pierwszy utwór Chopina zagrałem, jako jedenastolatek. To było Rondo á la Mazur. Podczas konkursu wykonałem je w drugim etapie. Dziś trudno byłoby mi wybrać ulubioną Chopinowską kompozycję. Wszystkie są piękne a przy tym niezwykle różnorodne.

[b]Znakomity pianista powinien łączyć wiele cech: technikę, osobowość, muzykalność, wrażliwość... Gdyby miał Pan wskazać jedną - co by to było?[/b]

Jakość dźwięku.

Reklama
Reklama

[b]Pana rodzice też zajmują się muzyką? [/b]

Nie i bardzo się z tego cieszę. Są inżynierami.

[b]Wielu uczestników mówiło o niezwykłej atmosferze towarzyszącej konkursowi.[/b]

Rzeczywiście jest wspaniała. Świetnie się tu czuję. To duże przeżycie grać muzykę Chopina w dwusetną rocznicę jego urodzin w sali koncertowej z tak znakomitą historią. Tu występował Rubinstein i wielu innych mistrzów fortepianu, o czym na każdym kroku przypominają archiwalne plakaty. Ale na to, jak gram wpływa przede wszystkim moja predyspozycja i nastrój danego dnia, choć miejsce występu też ma pewne znaczenie.

[b]Wozi pan ze sobą własny taboret[/b].

To moje krzesło koncertowe. Jest niższe niż standardowe. Ze względów technicznych lepiej mi się na nim gra.

Reklama
Reklama

[b]Czy gdyby była taka możliwość przywiózłby Pan ze sobą także fortepian? [/b]

Porozmawiamy o tym za kilka lat.

[b]Czy myśli Pan o kolejnych występach w Polsce?[/b]

Jeśli tylko dostanę zaproszenie...

[i]-Rozmawiała Julia Rzemek [/i]

[b]"Rz": Który etap rywalizacji był najtrudniejszy? [/b] [b]Ewgenij Bożhanow:[/b] Pierwszy, drugi, trzeci i finał.

[b]Czy Chopin jest Pana ulubionym kompozytorem?[/b]

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama