Muzyka. Patti Smith nagrała przebojowy album „Banga". Najmniej udana jest piosenka dedykowana Amy Winehouse
To pierwsza studyjna płyta wokalistki z premierowymi kompozycjami od czasu „Trampin" z 2004 r. Amerykanka nazywana księżniczką punk rocka, uznawana za matkę chrzestną nowej fali, zarejestrowała nowe nagrania w Electric Lady Studios stworzonym z myślą o Jimim Hendriksie. Ale dla niej ważniejsze było chyba to, że właśnie tam powstała jej debiutancka płyta „Horses" w 1974.
– Takie sytuacje odbieram jako dobry znak – powiedziała.
Album rodził się niemal w rodzinnej atmosferze, ponieważ towarzyszyli jej starzy przyjaciele – gitarzysta i producent Lanny Kayne z Sonic Youth, Tom Verlaine z Television, a także córka i syn.
Smith postanowiła opisać swoje sny i obserwacje, dając dowód na to, że świat jest mieszanką piękna i chaosu. Pewne jest to, że muzyka Smith złagodniała, zniknęła jej dawna furia, z której słynęła. Tematy piosenek robią wrażenie wziętych z kroniki rozmów celebrytów, pochylających się nad problemami maluczkich i nieszczęśników.