50 lat temu, 22 marca 1963 roku, The Beatles wydali swój pierwszy album" Please Please Me". Tekst z archiwum rp.pl
Każda okazja jest dobra, by przedłużać beatlemanię, zwłaszcza że nastał czas jubileuszy. Jesienią 2012 roku obchodziliśmy 50. rocznicę debiutu grupy na brytyjskich listach przebojów („Love Me Do" zajęło wtedy 17. lokatę). Kolejną rocznicę mieliśmy w styczniu, gdyż minęło właśnie pół wieku, kiedy McCartney, Lennon, Harrison i Starr po raz pierwszy wspięli się na szczyt notowań przebojów. Sukces zawdzięczali wydanemu na początku 1963 roku singlowi „Please Please Me".
Inna ważna data w historii zespołu to 22 marca 1963 roku. Tego dnia ukazał się pierwszy longplay Beatlesów, też zatytułowany „Please Please Me". Zgodnie z ówczesnymi wymogami na każdej ze stron dużego czarnego krążka musiało znaleźć się siedem utworów. Paul McCartney i John Lennon mieli gotowych ich osiem, oprócz dwóch wcześniejszych przebojów były to m. in. strony B. z obu singli („Ask Me Why" i „P. S. I Love You"). Z pozostałych dziś najbardziej znany jest szlagier „I Saw Her Standing There", otwierał stronę A longplaya.
Resztę materiału uzupełniło sześć cudzych kompozycji, z których największą popularność zdobył „Twist and Shout" Phila Medleya i Berta Russella. Ponieważ w dniu nagrania John Lennon był przeziębiony, tę piosenkę zostawiono na koniec pracy. Obawiano się, że jeśli zaśpiewa ją wcześniej, jego chore struny nie wytrzymają i nie będzie już w stanie wydobyć z siebie głosu.
Cały album powstał w londyńskim studiu Abbey Road w rekordowym tempie, jednego dnia w ciągu dziewięciu godzin nagrania z dwiema przerwami. Był to więc niemal występ na żywo. W maju 1963 roku „Please Please Me" dostał się na szczyt brytyjskiej listy przebojów i pozostał tam przez trzydzieści miesięcy. Zdetronizował go dopiero longplay „With The Beatles".