Hugh Masekela zagra na Skrzyżowaniu Kultur

Muzyk legenda Hugh Masekela zagra jutro na Skrzyżowaniu Kultur.

Publikacja: 23.09.2014 02:00

Hugh Masekela jeden z pierwszych instrumentów dostał od samego Louisa Armstronga

Hugh Masekela jeden z pierwszych instrumentów dostał od samego Louisa Armstronga

Foto: materiały prasowe

Będzie to pierwszy występ trębacza z RPA w Polsce. Przyjaciel Nelsona Mandeli, mocny głos w walce z apartheidem, ma za sobą długą artystyczną drogę usianą przeszkodami.

Hugh Masekela urodził się w 1939 r. w Witbank, górniczym mieście w północnej części RPA. Od dziecka uczył się grać na fortepianie. Miał 14 lat, kiedy poszedł do kina na film „Młody człowiek z trąbką" będący biografią kornecisty Bixa Beiderbecke. Rola Kirka Douglasa tak go poruszyła, że postanowił zostać trębaczem. Pierwszy instrument dostał od arcybiskupa Trevora Huddlestona, który patronował lokalnej szkole i założył tam Huddleston Jazz Band.

– Ojciec Huddleston polecił mnie trębaczowi Uncle Sauda, u którego pobierałem nauki – wspomina Hugh Masekela.

Wkrótce zespół otrzymał wsparcie od samego Louisa Armstronga, który nie mogąc występować w RPA, przysłał do szkoły zestaw instrumentów. Hugh dostał trąbkę od swojego mistrza. Jego muzykę znał już wcześniej, bo rodzice mieli w domu mnóstwo płyt.

Muzyka Masekeli od początku była zaangażowana politycznie. Nie tylko grał na trąbce, także śpiewał i melodeklamował. Był wielokrotnie aresztowany, policja przerywała jego koncerty, wyłączała nagłośnienie, wkraczała na scenę.

– Życie afrykańskiej społeczności toczyło się pomiędzy marszami, demonstracjami, protestami, strajkami, bojkotami – mówi Masekela. – Będąc w opresji, staraliśmy się z niej wyzwolić, walczyliśmy z systemem, który gnębił nas w coraz bardziej wymyślny sposób.

W końcu uznał, że nie jest w stanie więcej osiągnąć w RPA. Po masakrze w Sharpeville w 1960 r. i zakazie zgromadzeń zdecydował się na emigrację. Najpierw pojechał do Londynu, gdzie zyskał wsparcie skrzypka Yehudi Menuhina i jazzmana Johnny'ego Dankwortha. Następnie zaczął studia w nowojorskiej Manhattan School of Music. Poznał piosenkarza Harry'ego Belafonte i zaczął z nimi występować.

– W Ameryce spotkałem wszystkich wielkich jazzmanów, których płyt słuchałem w RPA i których uwielbiałem – wspomina. – Występowałem na festiwalu w Newport, tam poznałem Dizzy'ego Gillespiego, Duke'a Ellingtona i Milesa Davisa. Zagrałem na Monterey Pop Festival obok gwiazd rocka. Amerykańskich jazzmanów zawsze fascynowała muzyka z Afryki, czułem, że mnie szanują, zapraszali na nagrania i koncerty.

W Ameryce wydał swój wielki przebój „Grazing in the Grass". Temat wracał na listę przebojów cztery razy w różnych wokalnych nagraniach, był wykorzystywany w filmach. W 1987 r. w Botswanie, gdzie zamieszkał, Masekela nagrał utwór „Bring Him Back Home" dedykowany Nelsonowi Mandeli, który stał się w RPA antyapartheidowym hymnem.

– Mandela przysłał mi z więzienia list z życzeniami urodzinowymi – wspomina Masekela. – Przez swoją żonę Winnie, która pracowała z moją matką w Johannesburgu, wiedział o mnie wszystko. Życzył mi szczęścia, wspierał mnie. To mną wstrząsnęło. Pisał do mnie człowiek, który od 20 lat siedział w więzieniu. Usiadłem z tym listem do fortepianu i zacząłem śpiewać. Usłyszała to moja żona i spytała: „Nie znam tego, kiedy to napisałeś?". – To nie ja, te słowa napisał do mnie Mandela – odpowiedziałem jej.

Po uwolnieniu Mandeli zdecydował się powrócić do RPA. Nadal występuje, śpiewając i grając swoje stare tematy, które nie straciły na aktualności. Temat „Stimela. Coal Train", opisujący los górników z rodzinnego miasta, wykonał w Istambule z okazji Międzynarodowego Dnia Jazzu 2013. W zespole byli: pianista Herbie Hancock, basista Marcus Miller, gitarzysta Lee Ritenour i perkusistka Terri Lyne Carrington. Okazało się, że wszyscy znali wcześniej ten utwór, ale zagrali go pierwszy raz.

Z pewnością usłyszymy go także w Warszawie.

Będzie to pierwszy występ trębacza z RPA w Polsce. Przyjaciel Nelsona Mandeli, mocny głos w walce z apartheidem, ma za sobą długą artystyczną drogę usianą przeszkodami.

Hugh Masekela urodził się w 1939 r. w Witbank, górniczym mieście w północnej części RPA. Od dziecka uczył się grać na fortepianie. Miał 14 lat, kiedy poszedł do kina na film „Młody człowiek z trąbką" będący biografią kornecisty Bixa Beiderbecke. Rola Kirka Douglasa tak go poruszyła, że postanowił zostać trębaczem. Pierwszy instrument dostał od arcybiskupa Trevora Huddlestona, który patronował lokalnej szkole i założył tam Huddleston Jazz Band.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem