Album wyda prestiżowa, amerykańska wytwórnia OKeh Records, która ma dystrybucję na całym świecie poprzez Sony Music Entertainment. Problemy ze zgodą na interpretacje znanych tematów m.in. Petera Gabriela przedłużają oczekiwanie fanów na nowy album, który początkowo miał się ukazać jesienią. A zespół ma całkiem duże grono miłośników.
Ich przygoda zaczęła się w 2001 r., kiedy studenci Wydziału Jazzu katowickiej Akademii Muzycznej: pianista Przemysław Raminiak i perkusista Krzysztof Gradziuk szukali basisty, by zagrać razem recital zaliczający licencjat. Ktoś polecił im kolegę z młodszego roku Macieja Garbowskiego. Już na pierwszej próbie okazało się, że ich muzyczne zainteresowania są bardzo podobne i tak powstało trio: Raminiak Garbowski Gradziuk. Na egzaminie zagrali m.in. kompozycję „Scandinavia", która dała póżniej tytuł ich debiutanckiej płycie. Natomiast dwie inne kompozycje: „Three for Brad" oraz „In Him We Trust" uzyskały w 2003 r. kolejno II i III nagrodę na międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim im. Krzysztofa Komedy.
Trio postanowiło wystartować w konkursie organizowanym przez V festiwal Bielska Zadymka Jazzowa, na który dostało się w ostatniej chwili, z listy rezerwowej. Przewodniczący jury Jan „Ptaszyn" Wróblewski wspomina tamtą edycję konkursu podkreślając: „to było coś nieprawdopodobnego, ten zespół położył mnie na łopatki, a obrady jury trwały piętnaście sekund".
Tak zdobyli Aniołka Jazzu Bielskiej Zadymki jazzowej w cuglach wygrywając konkurs towarzyszący festiwalowi. Nagrodą było nagranie i wydanie albumu. Dzięki temu ukazała się koncertowa „Scandinavia". Muzycy nie ukrywali, że są zafascynowaniu twórczością tria szwedzkiego pianisty Bobo Stensona. Większość kompozycji pisał pianista Przemysław Raminiak, ale utwory nabierały ostatecznego kształtu w efekcie wspólnej pracy w studio i koncertowych improwizacji kontrabasisty Macieja Garbowskiego i perkusisty Krzysztofa Gradziuka.
Młodzi muzycy postanowili zgłosić się do konkursu 27. edycji Internacionale Festival de Jazz de Getxo w Hiszpanii (2003) i zakwalifikowali się jako jeden z czterech zespołów europejskich. W rezultacie głosowania zdobyli Nagrodę Publiczności, a jury przyznało im II nagrodę. Laur zdobyty w Hiszpanii wzmocnił pozycję zespołu, a muzyków utwierdził w przekonaniu, że kroczą właściwą drogą. Wtedy postanowili skrócić nazwę zespołu do RGG, od pierwszych liter nazwisk. W tym samym roku zdobyli prestiżowy „Klucz do Kariery" Pomorskiej Jesieni Jazzowej.