Żeby ten koszmar się wreszcie skończył

Lubelski sąd nakazał ponownie zbadać, czy ojciec wiedział o morderstwach noworodków, których ciała znaleziono potem w beczkach. Sąsiedzi nie wierzą w jego winę.

Publikacja: 26.11.2008 04:31

Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. W 2003 r. dzieci małżeństwa K. znalazły w beczkach ciała pięciu noworodków. Okazało się, że to ich nieżyjące rodzeństwo, które w latach 1992 – 1998 zabijała matka – Jolanta K.

Dzieci rodziła w wannie w domu, topiła je, a ciała wkładała do zamrażarki. Gdy po kilku latach rodzina przeprowadziła się z Lublina do podlubelskiego Czerniejowa Kolonii, kobieta przełożyła zwłoki do beczki.

[srodtytul]Nie widział ciąży?[/srodtytul]

Jolanta K. została skazana na 25 lat więzienia. Przyznała się do winy, ale obciążyła też męża, Andrzeja. Twierdziła, że nie chciał kolejnych dzieci. Podczas ciąży miał jej grozić i zmuszać do zbrodni. Sądy dwukrotnie potraktowały to jako pomówienia i uniewinniały Andrzeja K. Uznawano, że nie wiedział o kolejnych ciążach żony.

Wczoraj Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że mężczyznę uniewinniano pochopnie.

[wyimek]Do tej pory sądy uznawały, że Andrzej K. nie wiedziało ciążach swojej żony[/wyimek]

– Prawidłowa ocena dowodów mogłaby prowadzić do odmiennych wniosków co do odpowiedzialności oskarżonego. Podobnie jak społeczna szkodliwość czynu Jolanty K., kiedy okazałoby się, że kolejne morderstwa wywoływane były presją męża – argumentowała sędzia Beata Siewielec. Sąd zadecydował, że sprawę należy zbadać ponownie.

– Nie jestem prorokiem, nie wiem, co będzie, ale nawet nie chcę o tym myśleć – mówił „Rz” dzień przed wyrokiem Andrzej K., który mieszka z czwórką dzieci w Czerniejowie Kolonii.

– Teraz najważniejsze są żyjące dzieci. Chcę, żeby dla nich ten koszmar się wreszcie skończył – dodał. K. kilka lat temu postawił dwupiętrowy dom i garaże. Nowe budynki w Czerniejowie sąsiadują ze starymi drewnianymi chałupami.

Właściciele nowych posiadłości to poszukujący spokoju mieszkańcy większych miast, głównie z Lublina.

Andrzej K. ceni sobie spokój i sąsiadów, którzy nie wytykają go palcami, nie wypytują o proces. – Tutaj żyją dobrzy ludzie, pozwalają nam normalnie żyć – mówi „Rz”.

[srodtytul]Uczciwy i religijny[/srodtytul]

Dla sąsiadów Andrzej jest swój. – Uczciwy, pracowity, religijny – wylicza znająca go od lat emerytka. Prosi o anonimowość, bo od pamiętnego odkrycia policji i najazdu mediów dziennikarze są we wsi intruzami. Mimo to z kąta za szafą wyciąga pokaźny plik lokalnych gazet opisujących dzieciobójstwo. – W telewizji też byłam – dorzuca.

Kobieta nie wierzy w jego winę. – Drugiego takiego chłopaka u nas nie było. Ile to matek chciało go na zięcia? Ho, ho!– wspomina emerytka. – Jolki nie znałam, ale nie pasowali do siebie. Piła, nie rozmawiała z sąsiadami, nie wiem, czy się z kimś przyjaźniła. No i taką rzecz zrobiła! Ja mam trójkę swoich dzieci, nie wyobrażam sobie, co się może stać z człowiekiem, by taką zbrodnię popełnił – mówi, wycierając łzy. – Nigdy nie uwierzę, żeby nasz Andrzejek mógł jej w tym pomagać.

Po ogłoszeniu wczorajszego wyroku K., chowając twarz przed obiektywami fotoreporterów, szybko opuścił budynek sądu. Ani on, ani jego adwokat nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami.

Obrońca Jolanty K., mecenas Jerzy Muchorowski, oświadczył: – Wszystko jest otwarte.

Jolanta K. od pięciu lat przebywa w Areszcie Śledczym w Lublinie. Nie zgodziła się na rozmowę z „Rz”.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [link=mailto:t.niespial@rp.pl]t.niespial@rp.pl[/link]

Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. W 2003 r. dzieci małżeństwa K. znalazły w beczkach ciała pięciu noworodków. Okazało się, że to ich nieżyjące rodzeństwo, które w latach 1992 – 1998 zabijała matka – Jolanta K.

Dzieci rodziła w wannie w domu, topiła je, a ciała wkładała do zamrażarki. Gdy po kilku latach rodzina przeprowadziła się z Lublina do podlubelskiego Czerniejowa Kolonii, kobieta przełożyła zwłoki do beczki.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo