Reklama

Weto do ustawy medialnej

Lech Kaczyński odesłał ustawę z powrotem do Sejmu

Publikacja: 18.07.2009 04:46

Odebranie mediom publicznym niezależności finansowej, groźba upadku regionalnych ośrodków TVP i programów Polskiego Radia – to powody decyzji Lecha Kaczyńskiego.

– Jest to ustawa, która psuje naszą demokrację, osłabia media publiczne i prowadzi do ich częściowej likwidacji – mówił szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki, uzasadniając decyzję Lecha Kaczyńskiego.

W ostatnich dniach prezydent się zastanawiał, czy wysłać ustawę medialną do Trybunału Konstytucyjnego, czy ją zawetować. Kownacki podkreślił, że prezydenta do weta przekonały przeprowadzone w ostatnich dniach konsultacje z przedstawicielami świata kultury i środowisk dziennikarskich. – Wszyscy apelowali, żeby ustawę zawetował – mówił Kownacki.

I podkreślił, że zdaniem prezydenta potrzebne jest „trwałe, niezależne i wystarczające” źródło finansowania mediów publicznych spoza budżetu. Jak dodał, budżet państwa ma już wystarczająco dużo celów do sfinansowania.

Jak decyzję prezydenta komentują politycy? – Jeżeli pan prezydent nie zdecydował się na odesłanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, tym samym przyznał, że jest ona zgodna z konstytucją – mówi „Rz” posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO). – Będziemy teraz wszystkich przekonywać, by odrzucić to weto.

Reklama
Reklama

Inne plany ma PiS. – Będziemy weto podtrzymywać i liczymy, że Lewica zachowa się odpowiedzialnie – zaznacza poseł PiS Jan Dziedziczak.

Ponieważ do odrzucenia weta niezbędne jest poparcie 3/5 posłów, kluczowe znaczenie ma stanowisko SLD. Co zrobi? Szef Klubu Lewicy i lider Sojuszu Grzegorz Napieralski twierdzi, że decyzja zapadnie za dwa – trzy tygodnie.

I dodaje: – Przyjmuję decyzję prezydenta, ponieważ w ostatnich dniach pojawiło się wiele głosów przeciwnych ustawie, np. wystąpienia środowisk twórczych.

Podobną deklarację złożył partyjny kolega Napieralskiego wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński. – Decyzja zapadnie po sejmowych wakacjach – zapowiada. Jego zdaniem jednak, lepiej by się stało, gdyby prezydent skierował ustawę do Trybunału. 

Inne stanowisko mają środowiska twórcze – popierają decyzję prezydenta. – Jeśli opracują koncepcję nowych regulacji dla mediów publicznych, prezydent jest gotów taki projekt wesprzeć – deklaruje minister Kownacki.

Odebranie mediom publicznym niezależności finansowej, groźba upadku regionalnych ośrodków TVP i programów Polskiego Radia – to powody decyzji Lecha Kaczyńskiego.

– Jest to ustawa, która psuje naszą demokrację, osłabia media publiczne i prowadzi do ich częściowej likwidacji – mówił szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki, uzasadniając decyzję Lecha Kaczyńskiego.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
warszawa
Łazienki Królewskie szukają przyjaciół. Co można zyskać, wstępując do klubu?
warszawa
Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku otwiera wystawę stałą. Co na niej zobaczymy?
warszawa
Mieszkańcy Wilanowa kontra Dino. Jak może zakończyć się ten konflikt?
Kraj
Wolność nie jest dana raz na zawsze
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama