Rekrutację władze Polskiego Radia ogłosiły na początku października. – Zainteresowanie jest bardzo duże – przyznaje Jarosław Hasiński, p.o. prezesa Polskiego Radia. – Jeszcze nie zdążyliśmy przejrzeć tych podań.
Wybrane osoby zostaną zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną.
Polskie Radio nie ma rzecznika od czerwca, kiedy z pracy zrezygnowała Agata Broda. – Na pewno ta praca byłaby łatwiejsza, gdyby Polskie Radio omijały problemy finansowe. To powoduje sporo sytuacji kryzysowych – ocenia Broda, która dziś pracuje w wydawnictwie Infor Biznes. Polskie Radio musiało się np. tłumaczyć, dlaczego wycofało się z finansowania orkiestr radiowych.
– Z drugiej strony to praca w jednym z największych mediów, trudno się w niej nudzić – mówi była rzeczniczka. Nie ukrywa jednak zdziwienia, że w konkursie zdecydowało się wziąć udział aż tylu chętnych.
Wabikiem może być stała pensja, nieoficjalnie mówi się o 5–6 tys. zł. A to interesujące zarobki zarówno dla pracowników branży public relations, jak i dziennikarzy.