– Cieszymy się ze względu na Andrzeja Woyciechowskiego, od którego uczyliśmy się prawdziwego dziennikarstwa – mówili wczoraj dziennikarze „Rzeczpospolitej”, odbierając podczas gali w warszawskiej Zachęcie nagrodę za cykl artykułów dotyczących katastrofy polskiego Tu-154.
– Od razu po katastrofie smoleńskiej wiedzieliśmy, że napiszemy o niej nie jeden tekst, ale cały cykl – mówią Reszka i Majewski. – Już szykujemy kolejny. Od początku chcieliśmy zajmować się tym tematem w racjonalny, rzeczowy sposób, krok po kroku, bez lansowania sensacyjnych tez.
– Fantastycznie, że doceniona została żmudna dziennikarska praca, wymagająca czytania mnóstwa dokumentów – tak decyzję kapituły skomentowała dziennikarka Monika Olejnik.
Nagroda imienia założyciela Radia Zet przyznawana jest od 2005 r. za najlepszy materiał dziennikarski, który wpłynął istotnie na świadomość Polaków.
W tym roku przyznano także nagrodę specjalną Dziennikarz 20-lecia. Otrzymał ją redaktor naczelny tygodnika „Polityka” Jerzy Baczyński. Laureat stwierdził, że to nagroda dla całego zespołu tygodnika. –Przez te wszystkie lata staraliśmy się być tygodnikiem radykalnie umiarkowanym. I dziś mamy powody do satysfakcji – podkreślił.