Reklama

Nagroda im. Woyciechowskiego dla dziennikarzy Rzeczpospolitej

Paweł Reszka i Michał Majewski docenieni za teksty o tragedii smoleńskiej

Publikacja: 21.10.2010 20:30

Nagroda im. Woyciechowskiego dla dziennikarzy Rzeczpospolitej

Foto: ROL

– Cieszymy się ze względu na Andrzeja Woyciechowskiego, od którego uczyliśmy się prawdziwego dziennikarstwa – mówili wczoraj dziennikarze „Rzeczpospolitej”, odbierając podczas gali w warszawskiej Zachęcie nagrodę za cykl artykułów dotyczących katastrofy polskiego Tu-154.

– Od razu po katastrofie smoleńskiej wiedzieliśmy, że napiszemy o niej nie jeden tekst, ale cały cykl – mówią Reszka i Majewski. – Już szykujemy kolejny. Od początku chcieliśmy zajmować się tym tematem w racjonalny, rzeczowy sposób, krok po kroku, bez lansowania sensacyjnych tez.

– Fantastycznie, że doceniona została żmudna dziennikarska praca, wymagająca czytania mnóstwa dokumentów – tak decyzję kapituły skomentowała dziennikarka Monika Olejnik.

Nagroda imienia założyciela Radia Zet przyznawana jest od 2005 r. za najlepszy materiał dziennikarski, który wpłynął istotnie na świadomość Polaków.

W tym roku przyznano także nagrodę specjalną Dziennikarz 20-lecia. Otrzymał ją redaktor naczelny tygodnika „Polityka” Jerzy Baczyński. Laureat stwierdził, że to nagroda dla całego zespołu tygodnika. –Przez te wszystkie lata staraliśmy się być tygodnikiem radykalnie umiarkowanym. I dziś mamy powody do satysfakcji – podkreślił.

Reklama
Reklama

W gronie nominowanych do tej nagrody znaleźli się też publicyści „Rz”: Bronisław Wildstein i Piotr Zaremba.

Na wczorajszej uroczystej gali w warszawskiej galerii Zachęta licznie zgromadzili się ludzie mediów i politycy. Obecni byli m.in. prezydent Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna oraz były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – 20. rocznica Radia Zet zbiegła się z 2o. rocznicą przemian w naszym kraju. To 20 lat służenia Polsce nowoczesnej i demokratycznej – mówił prezydent Bronisław Komorowski.

– Cieszymy się ze względu na Andrzeja Woyciechowskiego, od którego uczyliśmy się prawdziwego dziennikarstwa – mówili wczoraj dziennikarze „Rzeczpospolitej”, odbierając podczas gali w warszawskiej Zachęcie nagrodę za cykl artykułów dotyczących katastrofy polskiego Tu-154.

– Od razu po katastrofie smoleńskiej wiedzieliśmy, że napiszemy o niej nie jeden tekst, ale cały cykl – mówią Reszka i Majewski. – Już szykujemy kolejny. Od początku chcieliśmy zajmować się tym tematem w racjonalny, rzeczowy sposób, krok po kroku, bez lansowania sensacyjnych tez.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Warszawa wychodzi z szamba. Dotacje dla mieszkańców na budowę kanalizacji
Kraj
Narasta problem flot „elektryków” w SPPN. ZDM wnioskuje o zmianę w przepisach
Kraj
Ciężki przeszczep wątroby na WUM. „Nie było powikłania, którego pacjent by nie przerobił”
Kraj
Nowy ranking szanghajski. UW najwyżej, z zestawienia wypadł WUM
Reklama
Reklama