Tusk: niektórzy internauci modlą się o moją śmierć

Przy okazji sprawy ACTA czytałem tysiące komentarzy w Internecie. Zdarzają się tam goście, którzy wypisują mojej córce, że modlą się o śmierć moją i jej każdego dnia - mówi premier

Aktualizacja: 05.02.2012 08:09 Publikacja: 04.02.2012 16:29

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" premier Donald Tusk mówił o kontakcie ze światem, także tym wirtualnym. Przyznał, że przy okazji zamieszania wywołanego sprawą podpisania porozumienia ACTA przeczytał tysiące komentarzy zawierających pretensje do władzy.

- Nie podzielam opinii niektórych polityków mojej partii, którzy lekceważą tych ludzi, obrażają ich. To są świetni młodzi ludzie - mówił premier. Dodał, że wśród internautów są i tacy, którzy piszą, że codziennie modlą się o śmierć jego lub całej jego rodziny.

- Ale w swojej masie ten bunt jest inny - tłumaczył szef rządu, podkreślając, że "ceni potrzebę podmiotowości internautów i nie zamierza w niczym ograniczać wolności  obywatelskich, gwarantowanych przez nasze prawa". - Nie jestem hipokrytą. Nie będę jak Palikot jednego dnia na Twitterze krzyczał, że koniec piractwa, a następnego dnia czy miesiąc później będę udawał bojownika z maską na twarzy - podkreśla premier.

Tusk skomentował także liczne protesty internautów przeciwko umowie ACTA.

- Nie zgadzam się ze wszystkimi argumentami wypowiadanymi w tym sporze, ale widzę, że protestujący nie chcą wszystkiego rozwalić i podpalić. To są ludzie, którzy mają poważny, ich zdaniem, powód, żeby głośno wykrzyczeć, że oni chcą mieć udział w podejmowaniu decyzji. I ja mogę jeszcze sto razy powtórzyć, że będą mieli udział w podejmowaniu decyzji przed ewentualną ratyfikacją ACTA - zapewniał premier.

Szef rządu zwrócił także uwagę, że ważną stroną tego sporu są jeszcze twórcy, których ACTA ma chronić.

- Będziemy musieli zapytać ich, czy są gotowi ustąpić z rozdętych praw autorskich - zaznaczył. - Ja jestem odpowiedzialny za to, żeby w Polsce użytkownicy internetu czuli się względnie bezpiecznie i względnie swobodnie - podsumował Tusk.

W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" premier Donald Tusk mówił o kontakcie ze światem, także tym wirtualnym. Przyznał, że przy okazji zamieszania wywołanego sprawą podpisania porozumienia ACTA przeczytał tysiące komentarzy zawierających pretensje do władzy.

- Nie podzielam opinii niektórych polityków mojej partii, którzy lekceważą tych ludzi, obrażają ich. To są świetni młodzi ludzie - mówił premier. Dodał, że wśród internautów są i tacy, którzy piszą, że codziennie modlą się o śmierć jego lub całej jego rodziny.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej