- W imię przyszłości musimy zapomnieć o urazach z przeszłości - powiedział Cyryl. Zwrócił uwagę, że narody Polski i Rosji muszą być razem, szczególnie teraz, gdy - jak powiedział - "nasze wspólne chrześcijańskie fundamenty są zagrożone i podważane są normy moralności".
Choć Cyryl, jeszcze jako metropolita smoleński, odwiedzał Polskę, rozpoczęta dziś wizyta jest pierwszą w historii, jeśli chodzi o patriarchę Moskwy i całej Rusi.
To pierwsza we współczesnej Polsce wizyta zwierzchnika rosyjskiego Kościoła prawosławnego w polskiej katedrze prawosławnej. Gościa z Moskwy w murach świątyni powitali polscy dostojnicy cerkiewni. W świątyni zgromadzili się liczni wierni.
Cyryl przyjechał na zaproszenie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, ale jego wizyta uznawana jest jako krok do zbliżenia z Kościołem katolickim, i to nie tylko w Polsce. Patriarsze towarzyszą m.in. metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew), który kieruje w patriarchacie moskiewskim wydziałem zewnętrznych kontaktów kościelnych, oraz jego zastępca ihumen Filip (Riabych).
Tusk: Cieszę się z patronatu prezydenta
Według premiera Donalda Tuska, wizyta patriarchy Cyryla "to jest kolejny krok na tej bardzo trudnej drodze do pojednania". - Uważam, że dobry i bardzo się cieszę, że prezydent wziął na siebie trudny i odpowiedzialny polityczny patronat nad tym przedsięwzięciem - powiedział Tusk.
Na Zamku Królewskim w Warszawie zostanie jutro podpisany pierwszy w historii wspólny dokument Kościołów: katolickiego w Polsce i prawosławnego w Rosji z przesłaniem do narodów Polski i Rosji. W dokumencie tym zawarte zostało wezwanie do pojednania obu narodów i przebaczenia wzajemnych win.