Kolejne wątpliwości związane z działalnością związku kółek rolniczych Władysława Serafina. Na rynku można kupić weksle związku wystawione w sumie na 18 mln zł. Tyle ma on długów u wielu wierzycieli.
Eksperci twierdzą, że weksle to najbardziej niebezpieczna forma pozyskiwania pieniędzy. Ale nie tylko wybór takiej formy jest w tej sprawie wątpliwy.
W imieniu zarządu
Weksle Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Warszawie są od końca listopada 2012 r. w posiadaniu Kancelarii Prawniczej Prynda i Wspólnicy. Są zabezpieczeniem umowy dotyczącej restrukturyzacji zobowiązań kółek. Mówiąc wprost, zostały wystawione, by firma Wojciecha Pryndy mogła znaleźć na rynku pieniądze.
Papiery (9 o „nominale" miliona złotych i 18 o „nominale" 500 tys. zł) opatrzone klauzulą „bez protestu" można kupić na raty, a także wpuścić w obieg i handlować nimi bez ograniczeń. Jak ustaliła „Rz", zakup pojedynczego „milionowego" weksla ma bardzo wysoką cenę wynoszącą 80 proc. jego wartości, całość można jednak nabyć już za 10 proc. (1,8 mln zł).
Umowę z Pryndą podpisał prezes kółek Władysław Serafin wraz z dwoma wiceprezesami – Mirosławem Surowcem oraz Wiesławem Domianem. Przewiduje ona redukcję zadłużenia, spłatę zobowiązań związku, wykup jego wierzytelności, ugodę z wierzycielami, umorzenie zobowiązań, a także pozyskanie finansowania na spłatę zobowiązań.