Reklama

Mogli okraść sto mieszkań

Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy mogli okraść w całej Polsce nawet sto domów.

Publikacja: 04.10.2013 07:07

Łupy odzyskane przez policję

Łupy odzyskane przez policję

Foto: KWP Radom

Do serii włamań do domów jednorodzinnych dochodziło w ostatnich dniach na północy powiatu ostrołęckiego. Policjanci zaczęli dokładnie sprawdzać sposób działania przestępców. Okazało się, że w podobny sposób włamywacze działali też nie tylko sąsiednich powiatach, ale także w innych województwach m.in. w mazowieckim, podlaskim oraz warmińsko-mazurskim.

Sposób działania był  taki sam. W dzień, gdy nikogo nie było w domu wyważali okna, bądź drzwi balkonowe. Zabierali przede wszystkim złoto oraz pieniądze. Rzadko kradli elektronikę.

Policjanci z Ostrołęki ustalili dane podejrzanych i pojazd którym się poruszali. Obserwowali ich. Do akcji wkroczyli, gdy przestępcy dokonali kolejnego włamania. W okolicach Pisza zatrzymali audi, którym podróżowało dwóch mieszkańców powiatu mławskiego oraz jeden mieszkaniec Pisza. Podejrzani byli zaskoczeni, nie stawiali oporu.

W audi należącym do jednego z nich policjanci odnaleźli kilka telefonów, a także przedmioty pochodzące z kradzieży m.in. biżuterię oraz pieniądze różnych walut :  złotówki, dolary i korony norweskie. Mężczyźni zostali zatrzymani niedługo po dwóch kolejnych kradzieżach w  Myszyńcu Starym (powiat ostrołęcki) i Olszynach (powiat szczycieński).

Na razie usłyszeli oni 8 zarzutów. Policjanci podejrzewają jednak, że mogli dokonać blisko 100 włamań na terenie trzech województw. Na poczet grożących im kar mundurowi zabezpieczyli m.in. audi A 4 o wartości około 70 tys. zł. Odzyskali przedmioty o równowartości kilku tysięcy złotych.

Reklama
Reklama

Do serii włamań do domów jednorodzinnych dochodziło w ostatnich dniach na północy powiatu ostrołęckiego. Policjanci zaczęli dokładnie sprawdzać sposób działania przestępców. Okazało się, że w podobny sposób włamywacze działali też nie tylko sąsiednich powiatach, ale także w innych województwach m.in. w mazowieckim, podlaskim oraz warmińsko-mazurskim.

Sposób działania był  taki sam. W dzień, gdy nikogo nie było w domu wyważali okna, bądź drzwi balkonowe. Zabierali przede wszystkim złoto oraz pieniądze. Rzadko kradli elektronikę.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Reklama
Reklama