Z informacji, jakie „Rz" zebrała w agencjach rekrutacyjnych, wynika, że ostatni raz taki boom – gwałtowny wzrost zapotrzebowania na usługi menedżerów – występował jeszcze przed kryzysem.
– Powiało optymizmem. I jestem przekonany, że jest to początek trwałego ożywienia na rynku pracy – mówi Piotr Wielgomas z agencji Bigram.
Firmy rozpoczynające zatrudnianie nowych pracowników w pierwszej kolejności poszukują do pracy menedżerów. Z informacji uzyskanych w agencji Antal International wynika, że w porównaniu z poprzednim rokiem liczba rekrutacji w tej grupie zawodowej wzrosła o 40 proc.
Podobny trend zaobserwowali pracownicy serwisu ogłoszeniowego Pracuj.pl. Z ich danych wynika, że w porównaniu z II kwartałem tego roku w III kwartale liczba ofert wzrosła o 14 proc. Latem pracodawcy zgłosili do serwisu aż 2100 ofert dla top menedżerów.
– U nas było podobnie. Z moich obserwacji wynika, że wszystkie zapytania, które trafiły do nas od pracodawców, dotyczyły rekrutacji na stanowiska menedżerskie lub wyższe, np. posady prezesów – mówi Magdalena Pałyska, konsultantka z agencji doradztwa personalnego Experis rekrutującej na stanowiska specjalistyczne. – Firmy odbudowują swoje zespoły, a to bardzo dobry znak – dodaje.