"Rzeczpospolita": W lipcu prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko panu. Grozi panu do trzech lat pozbawienia wolności za naruszania nietykalności cielesnej policjanta oraz znieważenia dwóch funkcjonariuszy publicznych w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków służbowych i podczas ich wykonywania.
Przemysław Wipler, poseł Kongresu Nowej Prawicy, kandydat na prezydenta Warszawy: Cała Polska zobaczyła jak wyglądały wydarzenia sprzed roku, w których to ja zostałem pobity. Nagrania są z czterech kamer obejmujących również nagrania półtora godziny przed zdarzeniem jak i półtora godziny po wydarzeniach. Nie byłem agresywny względem policjantów, którzy zachowywali się w sposób uwłaczający mundurowi policjanta.
Ile trwa nagranie?
Kilkanaście godzin trwa całość. Samo wydarzenie z moim udziałem - kilka minut.
Czy złożył pan, zapowiadane rok temu, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy?