Włamywacze, sprawcy rozbojów i innych przestępstw upodobali sobie zachodnie rejony kraju, a zwłaszcza jeden z najbardziej rozwiniętych, jakim jest Dolny Śląsk. To województwo wciąż jest w czołówce przestępstw w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców – wynika z „Raportu o stanie bezpieczeństwa w Polsce" za 2014 r., który przygotowało MSW. Na przeciwnym biegunie utrzymało się Podkarpacie. Tamtejsza afera korupcyjna jest głośna, ale nie wpłynęła znacząco na statystyki przestępczości.
Szajki przy granicy
Coroczny raport na temat bezpieczeństwa powstał na podstawie informacji, jakie MSW zebrało z podległych mu służb, głównie od policji.
W ubiegłym roku w kraju doszło do 908 tys. przestępstw – to o 14 proc. mniej niż rok wcześniej – z czego kryminalnych było 628 tys.
Spadkowy trend dotyczy niemal wszystkich kategorii z wyjątkiem nadużyć gospodarczych i oszustw. Spadła więc liczba m.in. zabójstw, gwałtów, bójek, ale i uważanych za dokuczliwe społecznie rozbojów, kradzieży i włamań.