Opóźnienie w wypłacie środków z Krajowego Planu Odbudowy to już – jak wyliczyli politycy Lewicy – 850 dni. Polski rząd mimo wielokrotnych zapowiedzi do dziś nie jest w stanie złożyć wniosku o wypłatę. Mimo to w szybkim tempie wydaje pieniądze na inwestycje z KPO, tyle że pochodzą one z kieszeni Polaków, a nie z budżetu KE.
Jak poinformowało „Rzeczpospolitą” Ministerstwo Funduszy i Rozwoju Regionalnego, wg stanu na 24 sierpnia 2023 r. Polski Fundusz Rozwoju wypłacił już 3,74 mld zł. Zgodnie z wcześniejszą odpowiedzią ministra Grzegorza Pudy, udzieloną senatorowi Bogdanowi Klichowi (KO) na początku wakacji, na dzień 7 lipca – było to 2,07 mld zł. To oznacza, że przez niespełna dwa letnie miesiące pula wypłaconych środków zwiększyła się o 1,7 mld zł, czyli o niespełna połowę.