Polityka (nie) jedzie na majówkę. Drożyzna, nowe sojusze i obietnice za miliony.

Platforma Obywatelska będzie mówić o drożyźnie i wysokich cenach paliw. PiS z Mateuszem Morawieckim na czele o tym, ile rząd obieca na lokalne inwestycje. A PSL i Polska 2050 o zawartej właśnie umowie koalicyjnej. Tegoroczna majówka, z racji jesiennych wyborów parlamentarnych zapowiada się bogata w polityczne wydarzenia. Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko zapraszają na kolejny odcinek programu "Polityczne Michałki".

Publikacja: 28.04.2023 14:41

Polityka (nie) jedzie na majówkę. Drożyzna, nowe sojusze i obietnice za miliony.

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

Majówka dla partii to raczej czas reorganizacji i oddechu przed kolejnym etapem kampanii wyborczej. Ale oczywiście są wyjątki.

Inwestycje PiS i lifting Ziobry

Warszawę obiegła wiadomość, że 3 maja odbędzie się kongres Solidarnej Polski, w trakcie którego zostanie m.in zaprezentowana nowa nazwa formacji Zbigniewa Ziobry. Informacją zaskoczeni byli nawet niektórzy nasi rozmówcy z PiS. Nowa nazwa to „Suwerenna Polska”. A ten polityczny rebranding – tuż przed startem kolejnego etapu kampanii – to między innymi element przygotowań do następnego etapu wewnętrznej rozgrywki między Ziobrą a Kaczyńskim na tle list wyborczych.

Tak jak opisywała „Rzeczpospolita”, Solidarna Polska obstawia zarówno scenariusz samodzielnego startu, jak i wariant utrzymania współpracy z PiS. Z naszych informacji wynika ponadto, że ludzie Zbigniewa Ziobry chcieliby jak najszybciej – w maju lub przynajmniej do końca czerwca – sfinalizować kształt list wyborczych, by jak najszybciej przystąpić do kampanii w okręgach. Na to jednak się nie zanosi, bo Nowogrodzka będzie kształtować listy zapewne do ostatniego możliwego terminu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie kontynuował objazd kraju. W sobotę planowane jest spotkanie w województwie świętokrzyskim. PiS zainaugurowało w ubiegłym tygodniu akcję dotyczącą inwestycji lokalnych, która zgodnie z planem ma zakończyć się jeszcze przed wakacjami. W każdym partyjnym okręgu PiS (jest ich blisko 100) ma odbyć się spotkanie dotyczące inwestycji w regionie.

Reklama
Reklama

Po stronie opozycji

Lewica stawia na tradycyjny pochód 1 maja w Warszawie. Ma być okazją m.in. do manifestacji jedności – po dokonanej kilka tygodni temu oficjalnie reintegracji Nowej Lewicy, Razem, PPS i Unii Pracy, choć własne obchody przy stołecznym rondzie de Gaulle’a zapowiadają ugrupowania lewicy radykalnej, m.in. Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza.

Wielki marsz zapowiedziany przez Platformę Obywatelską na 4 czerwca, ma być demonstracją politycznej siły, również wobec innych partii. PO dysponuje możliwościami, by organizować wydarzenia na skalę nieosiągalną dla innych partii opozycyjnych. Ma doświadczonych i bardzo sprawnych organizacyjnie ludzi (np. sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński), którzy wiedzą, jak takie wydarzenia przygotować, mają know-how i przede wszystkim odpowiednie zasoby.

Przy grillu o drożyźnie

Z badań opublikowanych przez „Rzeczpospolitą” wynika, że niemal dwukrotnie wzrosła liczba aplikacji, jakie Polacy wypełnili starając się o podjęcie sezonowego zatrudnienia w Niemczech i Holandii. Pracownicy biorą nawert urlop w Polsce, by wyjechać na jakiś czas np. do Niemiec, by tam podreperować domowe budżety. Gdy minimalna stawka za godzinę pracy u naszego zachodniego sąsiada to 55 zł, to nawet mimo pewnego spowolnienia niemieckiej gospodarki wyjazd na Zachód wydaje się atrakcyjny. 

Tymczasem na spotkaniu w Janowie Lubelskim prezes PiS przyznawał: „Jeśli chodzi o inflację, to nie daliśmy sobie rady”.

„I tu jest pies pogrzebany” – pisze w komentarzu Michał Szułdrzyński – „To nie Niemcy zmuszają Polaków do pracy sezonowej u siebie, to nie narodowe kompleksy wyganiają Polaków z ojczyzny, ale rachunek ekonomiczny, który wypada dla naszego kraju niekorzystnie. Patriotyczną czy bogoojczyźnianą retoryką nie da się zapłacić rosnących rachunków czy rat kredytów. I nie można mieć o to pretensji do obywateli, ale jedynie do rządzących, którzy od ośmiu lat w pełni odpowiadają za państwo”.

Majówka dla partii to raczej czas reorganizacji i oddechu przed kolejnym etapem kampanii wyborczej. Ale oczywiście są wyjątki.

Inwestycje PiS i lifting Ziobry

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Kraj
Krok w strony budowy wieżowca przy Twardej 7. Będzie wąski, wysoki i podcięty
Kraj
Deweloperzy wybudują infrastrukturę. Warszawa wprowadza Zintegrowane Plany Inwestycyjne
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama