Wygrały Wrocław i Lublin

Po raz 15. „Rzeczpospolita" i miesięcznik "Perspektywy" ogłaszają ogólnopolski ranking szkół ponadgimnazjalnych.

Najlepszym liceum ogólnokształcącym zostało LO nr XIV im. Polonii Belgijskiej z Wrocławia. Wśród techników zwycięża po raz drugi z rzędu lubelskie Technikum Elektroniczne im. Obrońców Lublina 1939 r.

Komplet dokumentów rankingu w pełnej wersji - tylko na rp.pl

Wrocławska szkoła wygrała ponadto ranking szkół z najlepszymi wynikami na olimpiadach przedmiotowych. Jeżeli chodzi o wyniki matur, bezkonkurencyjne są licea stołeczne, a wśród techników te z Radomia i Krakowa. Jako że to jubileuszowy – 15. ranking, kapituła wybrała najlepszą szkołę ostatniego 15-lecia. Zostało nią XIII LO w Szczecinie.

To wyjątkowy, jedyny w Polsce taki ranking. Co badała kapituła konkursowa pod przewodnictwem prof. Jana Łaszczyka, rektora Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie? Licea oceniała, biorąc pod uwagę sukcesy olimpijskie, wyniki maturalne zarówno z przedmiotów obowiązkowych, jak i dodatkowych, oraz opinię o uczniach szkoły wyrażoną przez kadrę akademicką. W przypadku techników dodatkowym elementem były wyniki egzaminu zawodowego.

– Warto podkreślić, że wrocławskie liceum było laureatem pierwszej edycji naszego rankingu, później jego losy układały się różnie, dlatego cieszymy się, że wraca na pierwsze miejsce na podium – mówi Waldemar Siwiński, prezes Fundacji Perspektywy.

Wskazuje, że na wyróżnienie zasługują technika. – To dopiero trzecia edycja uwzględniającego je rankingu, a widać już coraz większą rywalizację pomiędzy tymi szkołami, które jeszcze kilka lat temu system edukacyjny skazywał na zagładę – dodaje.

W jego ocenie na pochwałę zasługuje też samorząd warszawski, którego polityka edukacyjna sprawiła, że stołeczne licea mają znakomite wyniki matur.

Jaki jest przepis na sukces? Dyrektorzy wszystkich zwycięskich szkół podkreślają przede wszystkim ciężką pracę nauczycieli. Buduje ona dobrą markę szkoły, a ta przyciąga utalentowaną i chętną do nauki młodzież.

Wielu sukcesów nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie pomoc finansowa samorządów, które ponadstandardowo wspierają szkoły w indywidualnym nauczaniu wybitnych uczniów czy organizacji zajęć dodatkowych. Chętnie w rozwój dodatkowych form kształcenia angażują się także ośrodki akademickie, które udostępniają swoje laboratoria, kadrę, zabierają uczniów na obozy naukowe.

Dyrektorzy wyróżnionych szkół wskazują jednak na brak centralnych rozwiązań, które wspierałyby pracę z najlepszymi uczniami. – Mam wrażenie, że wśród polityków i urzędników zajmujących się edukacją pokutuje myślenie, że skoro udaje nam się wygrywać międzynarodowe konkursy i olimpiady bez specjalnej pomocy, to zawsze jakoś sobie poradzimy – mówi nam dyrektor jednego z najlepszych liceów w Polsce.