"Polska The Times": "Cimoszewicz przepadł, czas na prezydenturę". Na ile mi pozwala moja skromna znajomość polskiego: czas, żeby i prezydentura przepadła? "Dziennik Gazeta Prawna" zaczyna się jeszcze zabawniej, bo o Cimoszewiczu pisze: "Przegrał w Radzie Europy, ma szanse na prezydenturę". Chyba mniej więcej takie, jak na Nobla z medycyny - jeśli tylko kiedyś od lekarza zdarzyło mu się uciec tak haniebnie, jak z poprzedniego wyścigu o prezydenturę, kiedy się okazało, że niedobrzy dziennikarze zadają mu trudne pytania.
Poważna za to jest "Gazeta Wyborcza", według której w Łomży biją Czeczenów, bo wzywa do tego lokalny poseł PiS. Podobno reporterzy "Wyborczej" mają także gotowe story o senatorach PiS wywołujących wojnę Gruzji z Rosją oraz nagrania wideo Karola Karskiego szkolącego specnaz w Groznym. Temat lekcji? "Jak rozjeżdżać terrorystów meleksami".
W świetle tych doniesień bardzo groźnie brzmi informacja o tym, że prezes Jarosław Kaczyński chce rządzić PiS aż do 2014 roku. Wiadomo - dzisiaj pod jego butami PiS, a jutro cały świat.
"Polityka" publikuje raport o wyższych szkołach tego i owego, z którego wynika, że w Polsce nawet ukończenie dobrych studiów niewiele daje: ani lepszej pracy, ani wielkich pieniędzy. Ani pewnie sprawnej pracy mózgu, trzeba by dodać, widząc jak wielu w tłumie obrońców Romana Polańskiego jest ludzi z dyplomami czołowych polskich uczelni.
Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/gociek/2009/09/30/cimoszewicz-podbija-polske-a-kaczynski-caly-swiat/]blog.rp.pl/gociek[/link]