Fiaskiem zakończyło się kolejne głośne śledztwo dotyczące rzekomych nieprawidłowości podczas rządów PiS. Płocka Prokuratura Okręgowa umorzyła wczoraj postępowanie przeciw byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, który dziś jest europosłem PiS.
Dotyczyło sprawy z przełomu lat 2005 i 2006. Ziobro i prokurator Wojciech Miłoszewski pokazali wówczas prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu dokumenty ze śledztwa w sprawie mafii paliwowej.
Już na środowej konferencji prasowej prokurator okręgowy w Płocku Waldemar Osowiecki zastrzegał, że przy ocenie całości zgromadzonego w śledztwie materiału „pojawiło się szereg wątpliwości”, które nie dają podstaw do tego, by w sprawie został sporządzony i skierowany do sądu akt oskarżenia.
[srodtytul]Naciski na śledczego[/srodtytul]
Sprawa pokazania akt Kaczyńskiemu stała się przyczyną politycznej burzy po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych w 2007 r.