Według szefa PO kandydatem tej partii na prezydenta żadnego miasta w Polsce nie powinien być ktoś, wobec kogo prokuratorzy sformułowali zarzuty.
Czy lokalni działacze zastosują się do wtorkowej wskazówki Donalda Tuska, której udzielił w związku z sytuacją prezydenta Sopotu?
PO najprawdopodobniej nie wystawi przeciwko Jackowi Karnowskiemu w Sopocie żadnego kandydata. A pomorscy działacze nadal zamierzają go popierać, tyle że nieformalnie. To oznacza, że podejrzany o korupcję prezydent będzie miał otwartą drogę do zwycięstwa w nadchodzących wyborach samorządowych. – Zbyt dużo osób jest blisko z Karnowskim związanych – mówi "Rz" jeden z działaczy PO na Pomorzu.
[srodtytul]Poznań poszuka innego? [/srodtytul]
W Poznaniu niemal murowanym kandydatem do zwycięstwa jest obecny prezydent Ryszard Grobelny. Kilka miesięcy temu formalnie wstąpił do Platformy. Tymczasem Grobelny zasiada na ławie oskarżonych w sprawie tak zwanego Kulczykparku. Prokuratura zarzuca mu przekroczenie uprawnień przy sprzedaży terenów, na których powstał poznański Stary Browar.