Telewizja żąda przeprosin za treść oświadczenia "Dość nienawiści w TVP" które po śmierci Pawła Adamowicza wystosowało Towarzystwo Dziennikarskie. Dotyczyło ono przede wszystkim słynnego wydania Wiadomości TVP1 z 14 stycznia, w którym o śmierć prezydenta Gdańska pośrednio obwiniono opozycję i WOŚP.
Czytaj także: Materiał "Wiadomości" TVP: "Rekord barbarzyństwa"
47 sygnatariuszy, którzy podpisali się pod oświadczeniem, stwierdziło w nim, że TVP naruszyła zasady etyki dziennikarskiej, łamała "ustawę o radiofonii i telewizji, walcząc z nienawiścią wybranych tylko polityków i nie widząc win innych, a najbardziej - swoich własnych".
Sygnatariusze przypomnieli także, że w materiałach TVP Paweł Adamowicz był oczerniany, a jeden z dziennikarzy został nawet zawieszony za agresję wobec prezydenta Gdańska.
"Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski i prezes TVP Jacek Kurski nie mają dziś moralnego prawa do kierowania mediami publicznymi" - pod tymi słowami podpisało się 47 osób, wśród nich m.in. Seweryn Blumsztajn, Bianka Mikołajewska, Renata Kim, Krzysztof Turowski, Piotr Pacewicz, Jan Hartman, Katarzyna Lengren, Wojciech Czuchnowski, Wojciech Maziarski, Wojciech Mazowiecki, Cezary Łazarewicz, Jacek Żakowski.