W Austrii funkcjonuje pięć programów profilaktycznych. Są skierowane zarówno do nauczycieli, by wiedzieli, jak mają sobie radzić z problemem szkolnej przemocy, a także do uczniów. Przeszkoleni w ten sposób uczniowie interweniują, gdy dojdzie do konfliktu. Działają też „sądy koleżeńskie", w ramach których uczniowie osądzają zachowanie rówieśnika.
Z kolei w Finlandii nauczyciel ma prawo użyć siły wobec ucznia, gdy ten nie chce wykonać jego polecenia i np. w ramach kary opuścić szkoły. Fińska ustawa o edukacji podstawowej przewiduje kary dla dziecka, które utrudnia naukę innym lub łamie zasady ustanowione przez szkoły: uczeń może być wyproszony z lekcji, zatrzymany na dwie godziny, a w poważnych przypadkach zawieszony w prawach na trzy miesiące. Na takiego, który znęca się nad kolegami, można nałożyć karę finansową i zakazać mu zbliżania się do ofiary. Szkoły, które nie zapewnią uczniom bezpieczeństwa, mogą ponieść karę finansową.
W Finlandii działa też system alarmowy. Potencjalne ofiary przemocy noszą bransoletki i kiedy widzą, że „agresor" się zbliża, naciskają guzik, który przesyła sygnał na telefon komórkowy nauczyciela.
Na Litwie od 2004 r. w każdej szkole pracuje „grupa profilaktyczna" zapobiegająca przestępczości wśród młodzieży, uzależnieniom od alkoholu i narkotyków. Są w niej m.in. psycholog, nauczyciele i policjant. Wspólnie identyfikują problemy i decydują, jak je rozwiązać.
Niemcy walkę z przestępczością w szkołach rozpoczęły w drugiej połowie lat 80. XX wieku. Powołano wtedy rządową Komisję ds. Przemocy. Dzięki jej działaniom Niemcy przeszły na system małych klas i zlikwidowały wielkie szkoły. Uczniowie, którzy niszczą szkolne mienie, muszą je naprawić. Nauczycieli instruowano, jak radzić sobie z przemocą.