Olsztyńscy policjanci ścigający przestępczość gospodarczą próbują dopaść przebiegłych oszustów, którzy proponują zajęcie w firmie transportowej, a naprawdę chodzi im o pranie brudnych pieniędzy za pośrednictwem kont bankowych należących do bezrobotnych.
- Dotąd zgłosiło się do nas kilkanaście osób, które nieświadomie wzięły udział w procederze – mówi „Rz” Anna Fic, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie
Niecodzienne ogłoszenia o pracy od ponad miesiąca pojawiają się w internecie, głównie na portalach gdzie publikowane są anonse o zatrudnieniu.
Jak wygląda szwindel?
Oszuści proponują zatrudnienia w firmie transportowej w Warszawie w charakterze kontrolera-logistyka. Taki pracownik ma monitorować przemieszczające się po Europie ciężarówki z ładunkami i otrzymywać za to 4,5 tys. pensji (brutto). Ma także dostać umowę o pracę na czas nieokreślony.