Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 28.09.2015 11:53 Publikacja: 28.09.2015 11:49
Zbigniew Ziobro
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
„Jestem przekonany, że to nie będzie gorszy stan, niż ten który dzisiaj Solidarna Polska ma w parlamencie. Dzisiaj mamy 12 parlamentarzystów i jestem przekonany, że SP będzie miała więcej parlamentarzystów po tych wyborach, niż ma dziś” - powiedział w poniedziałek Ziobro dziennikarzom w Krakowie.
Pytany, czy nie żałuje, że sam nie kandyduje z Krakowa - swojego rodzinnego okręgu, a z województwa świętokrzyskiego - odpowiedział, iż „koalicja wymaga pewnego porozumienia i kompromisu. Jak zaznaczył, "kompromis wymaga ustępstw z wielu stron”. Przypomniał, że SP na miejscu 20 w okręgu krakowskim będzie reprezentował miejski radny Mirosław Gilarski, którego on „gorąco popiera”.
„W ramach tego porozumienia zdecydowałem się kandydować z województwa świętokrzyskiego, bo musieliśmy się jakoś porozumieć. Z Krakowa z ostatniego miejsca startuje lider Polski Razem Jarosław Gowin” - zaznaczył Ziobro. „Województwo świętokrzyskie jest mi bardzo dobrze znane, byłem europosłem z tego województwa więc z przyjemnością i lojalnie będę reprezentował jego mieszkańców, jeśli mnie wybiorą do Sejmu” - zadeklarował.
Lider SP zapewnił też, że nie zapomina o swoim rodzinnym Krakowie i chce być nadal obecny w ważnych sprawach dla mieszkańców miasta. „Jest to ziemia mi bliska, z Krakowa jestem z urodzenia, tutaj jest moje dzieciństwo, moja młodość, takich rzeczy się nie zapomina” - oświadczył.
Start reprezentantów SP w wyborach parlamentarnych z list PiS jest elementem ubiegłorocznego porozumienia, jakie ugrupowanie to zawarło z SP i Polską Razem. Politycy SP mają startować do Sejmu z dalszych miejsc w m.in. okręgu gdańskim (Tadeusz Cymański), wrocławskim (Beata Kempa), nowosądeckim (Arkadiusz Mularczyk), Patryk Jaki (opolskim).
Fundacja Identitas przyznała nagrodę specjalną byłemu dyrektorowi Muzeum Historii Polski Robertowi Kostrze.
Co planuje Sławomir Mentzen w kampanii prezydenckiej, gdy ta zacznie się formalnie w przyszłym roku? Czym jego strategia różni się od poprzednich kampanii Konfederacji? W "Pałacu Prezydenckim" rozmowa z Bartoszem Bocheńczakiem, szefem sztabu Konfederacji w wyborach prezydenckich.
W Pałacu Rzeczypospolitej w Bibliotece Narodowej na Placu Krasińskich w Warszawie wręczamy Nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia.
2 grudnia 2024 - Zapraszamy na niezwykłe wydarzenie online pt. „Strategie Ochrony Rynku w Obliczu Globalnych Wydarzeń: Antydumping, Protekcjonizm i Ochrona Konkurencyjności w Unii Europejskiej”, które odbędzie się 5 grudnia 2024 roku, w godzinach 13:00 – 15:00. To wyjątkowa okazja, by zgłębić tematykę globalnych nierówności ekonomicznych i ich wpływu na polityki ochrony rynku. Nasz webinar zgromadzi wiodących ekspertów i praktyków, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat obecnych wyzwań i możliwości w globalnym handlu i ochronie rodzimych rynków przed nieuczciwą konkurencją.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Bezpieczeństwo i kwestie gospodarcze - dwa temat, które mogą zdefiniować kampanię prezydencką. W nowym odcinku podcastu "Pałac Prezydencki" rozmowa z Adamem Traczykiem, dyrektorem More in Common Polska.
Donald Tusk przed objęciem władzy zapowiadał rozliczenie rządów PiS. Przez rok słowa nie dotrzymał. Jeśli tak dalej pójdzie, to Polacy mogą zwątpić w skuteczność obecnej władzy i podważać afery poprzedniej. A nierozliczający sami zostaną rozliczeni.
Sejm uchylił immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Były minister będzie mógł zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na przesłuchanie komisji ds. Pegasusa.
Sędzia Ewa Malinowska z Sądu Okręgowego w Warszawie otrzymała od ministra sprawiedliwości Adama Bodnara Odznakę Honorową za Zasługi dla Wymiaru Sprawiedliwości.
Komisja ds. Pegasusa nie wycofa się ze starań o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed jej oblicze. Ale były minister sprawiedliwości ma asa w rękawie: L4 usprawiedliwiające jego nieobecność na posiedzeniu 4 listopada. Pytanie, dlaczego dopiero teraz o tym mówi.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma w przyszłym tygodniu złożyć zeznania w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w ramach śledztwa dotyczącego nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości. Śledczy zamierzają zapytać go o list skierowany do byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – informuje RMF FM.
Po burzliwym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
Zbigniew Ziobro ogłosił we wtorek wielki powrót do czynnej polityki, ale wiceprezesem PiS szybko nie zostanie. Jaka będzie jego rola w większej układance prezesa Jarosława Kaczyńskiego na wybory prezydenckie?
Stała się rzecz niezwykle smutna i niosąca daleko idące konsekwencje dla państwa polskiego i praworządności. Chodzi o bezprawny zamach na urząd Prokuratora Krajowego, który 12 stycznia został zrealizowany rękami pana ministra (Adama) Bodnara i pana premiera Donalda Tuska - mówił przed kancelarią premiera były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Mówię bez wahania, że pan premier Donald Tusk jest przestępcą - dodał. Ziobro był też pytany o stan zdrowia i powrót do życia publicznego oraz o to, czy pojawi się przed sejmową komisją ds. podsłuchów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas