Według badania Ipsos realizowanego dla największych stacji telewizyjnych (tzw. exit poll) – wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło poparcie 39,1 proc. wyborców. Na Platformę Obywatelską głosowało zaś 23,4 proc. Polaków. Dużo głosów zdobył Kukiz'15 – 9 proc. W Sejmie znajdą się jeszcze Nowoczesna Ryszarda Petru (7,1 proc.) oraz PSL (5,2 proc.).
W parlamencie najprawdopodobniej nie będzie partii Janusza Korwin-Mikkego. Według exit poll poparcie dla jego formacji balansowało w okolicach progu wyborczego (4,9 proc.). W Sejmie nie będzie na pewno Zjednoczonej Lewicy z Barbarą Nowacką, Leszkiem Millerem i Januszem Palikotem. Na lewicową koalicję głosowało 6,6 proc. Polaków, ale do tego, by znaleźć się w Sejmie, potrzebowała ona co najmniej 8 proc. Nie weszła także Partia Razem (3,9 proc.).
Wynik PiS oznacza, że partia będzie miała 242 posłów – a to oznacza, że może myśleć o samodzielnym formowaniu rządu. Platforma będzie miała 133 posłów.
Bardzo wysoka była frekwencja. Rosła ona z godziny na godzinę. Już o godz. 12 była wyższa niż cztery lata temu. Według PKW do południa głosowało niemal 16,5 proc. O godz. 17 frekwencja wynosiła już 38,97 proc. A z sondaży exit poll z godz. 21 wynika, że frekwencja wyniosła 51,6 proc.
Najwyższa była w województwie mazowieckim – 58,3 proc., najniższa zaś w warmińsko-mazurskim – 41,3 proc.