Reklama

Więźniowie skazani na wykluczenie

Wychodzącym z zakładów karnych trudno wrócić do społeczeństwa. NIK punktuje niewielką pomoc, jaką dostają od państwa, i absurdy więziennej resocjalizacji.

Aktualizacja: 30.11.2015 19:13 Publikacja: 29.11.2015 20:00

Więźniowie skazani na wykluczenie

Foto: 123RF

W Polsce brak kompleksowego systemu readaptacji, który wspierałby skazanych i tym, którzy odbyli karę, umożliwiał powrót do społeczeństwa – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, który poznała „Rzeczpospolita".

Po wyjściu na wolność więzień musi radzić sobie sam. Co drugi w ankiecie dla NIK przyznał, że miał poczucie bezradności, bo nie wiedział, do kogo się zwrócić w sprawie podstawowych problemów życiowych. Jeśli ktoś pomaga, to głównie organizacje pozarządowe, ale im z kolei brakuje pieniędzy.

– W społeczeństwie nie ma zrozumienia, że trzeba pomóc byłym więźniom. A jest to w naszym wspólnym interesie, bo jeśli wrócą za kraty, dalej będą na naszym garnuszku – mówi Marek Łagodziński, prezes Fundacji Sławek, która pomaga skazanym. W więzieniach przebywa ok. 70 tys. osób. NIK zbadał, jak wygląda readaptacja skazanych na długie kary, bo głównie oni są narażeni na wykluczenie. Wnioski są krytyczne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
warszawa
Utrudnienia na stołecznej linii średnicowej. Wspólne honorowanie biletów KM i ZTM
Kraj
Polska będzie miała nowy rodzaj wojsk. Władysław Kosiniak-Kamysz: Na ich czele stanie płk lek. Mariusz Kiszka
Kraj
Jawne ceny mieszkań w Warszawie. W których dzielnicach zapłacimy najwięcej?
Reklama
Reklama