Reklama
Rozwiń
Reklama

Największy pokój na orbicie

Japońskie laboratorium jest już przymocowane do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Posłuży do badań biomedycznych i materiałowych

Publikacja: 05.06.2008 02:35

Największy pokój na orbicie

Foto: Rzeczpospolita

16-tonowy moduł poleciał na orbitę na pokładzie amerykańskiego wahadłowca Discovery. Zanim Kibo przymocowano do stacji ISS, dwóch astronautów potrzebowało blisko siedmiu godzin, aby przygotować połączenie. Następnie, wykorzystując zrobotyzowane ramię, Amerykanka Karen Nyberg i Japończyk Akihiko Hoshide wyjęli Kibo z ładowni promu i zamontowali go przy module Harmony.

– Gratulacje. Mamy na stacji nową nadzieję – powiedział Hoshide, nawiązując do nazwy laboratorium (Kibo to po japońsku nadzieja). Nowy moduł jest największym zainstalowanym obecnie na stacji. Ma 11,2 metra długości. Może w nim pracować aż czterech członków załogi. Amerykański moduł Destiny ma „tylko” 8,5 m długości, a europejski Columbus 6,8 metra.

Według planów astronauci mieli wejść do wnętrza Kibo w nocy ze środy na czwartek. W kolejnych dniach załoga stacji będzie dołączać nowe elementy modułu. Jednym z ważniejszych jest 10-metrowe ramię, dzięki któremu możliwe będzie prowadzenie eksperymentów naukowych na zewnętrznej platformie badawczej.

Pierwsza część Kibo, moduł zaopatrzeniowy, poleciała na orbitę na pokładzie promu Endeavour w marcu. Budowa japońskiego kompleksu dobiegnie końca w maju przyszłego roku, gdy uzupełni go trzecia część – zewnętrzna platforma z aparaturą badawczą.

Aparatura na pokładzie Kibo pozwoli m.in. na prowadzenie eksperymentów związanych z medycyną w stanie nieważkości, biologią i biotechnologią, a także produkcją materiałów. Szczególną cechą Kibo jest możliwość prowadzenia badań w części zamkniętej, do której astronauci wchodzą bez skafandrów, jak również w części otwartej – w przestrzeni kosmicznej, gdzie załodze pomaga zrobotyzowane ramię.

Reklama
Reklama

Zanim rozpoczęły się prace nad dołączeniem do stacji japońskiego modułu, dowódca Discovery Mark Kelly obrócił prom o 360 st., aby załoga ISS mogła dokładnie obejrzeć ewentualne uszkodzenia poszycia pojazdu. To standardowa procedura od tragicznej katastrofy Columbii.

Wahadłowiec zawiózł na orbitę również Grega Chamitoffa, który przez kolejnych sześć miesięcy pozostanie na stacji. Amerykanie dostarczyli też zestaw naprawczy do niesprawnej toalety.

[ramka]Japoński Moduł Eksperymentalny (tak oficjalnie nazywa się Kibo) składa się z trzech głównych części. Największą jest zamocowany właśnie do stacji moduł zamknięty hermetycznie (tzw. PM), w którym mogą pracować astronauci. W przestrzeni jest też moduł zaopatrzeniowy (tzw. ELM). Na orbitę poleci „taras”, czyli zewnętrzna platforma badawcza (tzw. EF). [/ramka]

Kosmos
Nowa teoria na temat planet w Układzie Słonecznym. Podważa dotychczasową wiedzę
Kosmos
Astronomowie odkryli wyjątkowe zjawisko. Zarejestrowano je po raz pierwszy
Kosmos
To odkrycie może być przełomem. Naukowcy po raz pierwszy „zobaczyli” ciemną materię?
Kosmos
Ta roślina jest w stanie przetrwać w kosmosie? Zaskakujące wyniki eksperymentu
Kosmos
Przełomowe badania nad superburzą geomagnetyczną z 2024 roku
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama