Koszmarny sen patriarchy moskiewskiego bliski spełnienia

W Stambule i Kijowie trwają przygotowania do jednego z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Ukrainy.

Aktualizacja: 25.11.2018 06:10 Publikacja: 22.11.2018 17:22

Patriarcha Bartłomiej I objął duchową opieką Cerkiew na Ukrainie

Patriarcha Bartłomiej I objął duchową opieką Cerkiew na Ukrainie

Foto: AFP

Rezydujący w Stambule Patriarchat Konstantynopolitański (duchowo przewodniczy prawosławnym na świecie) poinformował kilka dni temu, że „sobór zjednoczeniowy" w Kijowie odbędzie się w grudniu. Wtedy powstanie nowy Kościół, połączy dzisiejsze – Ukraińską Cerkiew Prawosławną Patriarchatu Kijowskiego (UCP PK), Ukraiński Autokefaliczny Kościół Prawosławny (UAKP) i zbuntowanych biskupów Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (UCP PM). Początkowo mówiło się, że decyzja o nadaniu autokefalii zapadnie tuż po zakończeniu soboru w Kijowie i wybraniu zwierzchnika zjednoczonej Cerkwi.

Portal Ukraińska Prawda podaje, że kolejność tych wydarzeń może być inna – historyczna dla Ukrainy decyzja zapadnie w Stambule podczas ostatniego w tym roku posiedzenia synodu, które odbędzie się już 27–29 listopada.

Dopiero wtedy w Kijowie zostanie zwołany sobór, który ma się odbyć w Soborze Mądrości Bożej (jego budowę rozpoczął na początku XI wieku książę Włodzimierz I Wielki, zwany „chrzcicielem Rusi Kijowskiej"). Wybrany w trakcie tajnego głosowania zwierzchnik ukraińskiej Cerkwi ma udać się do Stambułu, by uczestniczyć we wspólnym nabożeństwie z patriarchą Bartłomiejem I, podczas którego uroczyście otrzyma tomos, czyli oficjalny dekret o nadaniu autokefalii.

To ziszczenie się koszmarnego snu patriarchy moskiewskiego Cyryla I, który może stracić nie tylko wpływy na Ukrainie, lecz także gigantyczny majątek. To tam znajduje się jedna trzecia wszystkich parafii Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Podległa Moskwie UCP PM zarządza też najważniejszymi ukraińskimi świątyniami: Ławrą Peczerską w Kijowie i Ławrą Poczajowską na Wołyniu. Kilka dni temu ukraiński resort kultury stwierdził, że ta druga została przekazana Cerkwi patriarchatu moskiewskiego bezprawnie. Prokuratura obwodowa w Tarnopolu wszczęła nawet postępowanie w tej sprawie. Na stronie internetowej Ławry Poczajewskiej opublikowano z kolei oświadczenie, w którym stwierdzono, że wszystko się odbywało zgodnie z prawem i oskarżono ukraińskie media o „próbę kompromitacji UCP PM".

W patriarchacie kijowskim twierdzą, że po otrzymaniu autokefalii na stronę niezależnej Cerkwi może przejść nawet ponad połowa parafii UCP PM. Publicznie o przejściu na stronę niezależnej Cerkwi ogłosiło na razie jej dwóch wysokiej rangi duchownych – metropolita winnicki i barski Simeon oraz metropolita perejasławsko-chmielnicki Aleksander. Wiele wskazuje na to, że Konstantynopol może podjąć decyzję o autokefalii przed soborem w Kijowie, by zmotywować do udziału w nim jak najwięcej duchownych patriarchatu moskiewskiego.

Były rzecznik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (RCP) protojerej Wsiewołod Czaplin w rozmowie z „Rzeczpospolitą" mówił niedawno, że patriarcha Cyryl I może zostać „cerkiewnym Gorbaczowem", jeżeli nie „wezwie ludzi do walki". Nie precyzował jednak, kto i z kim miałby walczyć. Na razie rosyjski patriarcha po zerwaniu relacji z Konstantynopolem szuka sojuszników w świecie prawosławnym. Po stronie Moskwy stanęły jedynie Cerkwie z Serbii, Polski i Syrii (Patriarchat Antiocheński.

Kościół
Wybór nowego papieża w rękach młodych. Relacja z konklawe
Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?
Kościół
Ks. Andrzej Kobyliński: Franciszek, tak jak kraje Globalnego Południa, bardziej sympatyzował z Moskwą niż z Kijowem
Kościół
Kto po Franciszku? Giełda nazwisk ruszyła na dobre