Ze względu na "zagrożenie zdrowia oraz życia" w związku z koronawirusem metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz udzielił wiernym dyspensy od obowiązku niedzielnego uczestnictwa we mszy świętej. Decyzja obowiązuje do 29 marca.
Rząd zaleca, by w czasie epidemii zostać w domu i unikać miejsc zatłoczonych, a w razie bliskiego kontaktu z ludźmi zachować bezpieczny, co najmniej dwumetrowy odstęp.
Jedna z gazet napisała, że w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński uczestniczył we mszy świętej w kościele. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski został w radiowej Trójce zapytany, czy nie był to ze strony byłego premiera brak ostrożności.
- Z tego co wiem, akurat w tym kościele były wydzielone miejsca, było liczenie osób uczestniczących w mszy świętej - było to chyba dwadzieścia parę osób - więc wszelkie środki ostrożności zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego zostały zachowane - powiedział Sobolewski. - A niedziela - dzień święty, święcić trzeba - dodał.
"Nie ma przesłanek do przełożenia wyborów"
W Polsce od 14 marca do odwołania obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Wprowadzono zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób, dotyczący wydarzeń publicznych, państwowych i religijnych, w budynkach i na świeżym powietrzu. Poseł PiS był pytany, czy w związku z tym wybory prezydenckie nie powinny zostać przełożone.