Reklama

Biskupi jadą do papieża Franciszka

W sobotę, 1 lutego, hierarchowie zaczynają w Rzymie wizytę ad limina apostolorum. Pierwszą od ośmiu lat.

Publikacja: 28.01.2014 04:00

Do Watykanu z wizytą do „progów apostolskich" wybiera się ponad 90 polskich biskupów. Jadą wszyscy ordynariusze oraz ich biskupi pomocniczy. Z niektórych diecezji do Rzymu wybierają się także biskupi seniorzy.

Obowiązek odwiedzenia Stolicy Apostolskiej nakłada na hierarchów kodeks prawa kanonicznego. Muszą oni w trakcie pobytu w Rzymie złożyć papieżowi sprawozdanie z powierzonych im obowiązków. Teoretycznie wizyty ad limina odbywają się co pięć lat. Ale polscy biskupi po raz ostatni byli w Watykanie jesienią 2005 roku. Kolejna wizyta – planowana na 2010 rok – została odwołana ze względu na chorobę Benedykta XVI, a potem jego rezygnację.

Obraz diecezji

– Tegoroczną wizytę zaczniemy od wspólnej mszy św.  przy grobie Jana Pawła II – mówi „Rz" bp Wojciech Polak, sekretarz generalny episkopatu. – Potem biskupi podzieleni na trzy grupy będą składali wizyty w watykańskich kongregacjach.

Nowością tegorocznej wizyty ad limina jest to, że polscy biskupi zostali zaproszeni do Rzymu w tym samym czasie od 1 do 8 lutego.

Biskupi złożą wizytę w sześciu kongregacjach: Nauki Wiary, Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Biskupów, Duchowieństwa, Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego oraz w Edukacji Katolickiej. Tam złożą swoje sprawozdania.

Reklama
Reklama

– Każdy biskup będzie miał także możliwość indywidualnej rozmowy z przedstawicielem dykasterii – wyjaśnia abp Henryk Hoser, który był pracownikiem jednej z kongregacji i przyjmował na wizycie ad limina m.in. polskich biskupów.

Wizytę w Watykanie poprzedza jednak obszerne sprawozdanie, które każdy biskup musi przekazać do Rzymu kilka miesięcy wcześniej. Powstaje ono na podstawie pytań przesłanych do diecezji ze Stolicy Apostolskiej.

– Są one podzielone na 23 grupy tematyczne i dotyczą kwestii liturgicznych, problemów demograficznych itp. – wyjaśnia ks. Henryk Zieliński, który w diecezji warszawsko-praskiej czuwał nad przygotowaniem ponad 150-stronicowego dokumentu.  – Sprawozdanie musi być tak przygotowane, by każdy, kto nigdy nie był w Polsce, mógł się zorientować w specyfice naszego Kościoła – dodaje.

W mniejszych grupach biskupi będą odwiedzali także inne watykańskie urzędy.  Jak wyjaśnia bp Polak,  ich skład został dobrany według ich kompetencji i zadań, jakimi zajmują się w episkopacie. On sam odwiedzi np. Papieską Radę ds. Migrantów i Uchodźców.

Na własną rękę

Teoretycznie wszyscy biskupi powinni być w Rzymie już w piątek, 31 stycznia, wieczorem – wizyty w kongregacjach zaczną się bowiem w sobotę, 1 lutego. Do Rzymu biskupi dotrą jednak na własną rękę. Episkopat nie wyczarterował specjalnego samolotu.

– Już raz wszystkie najważniejsze osoby w państwie poleciały jednym samolotem. Skończyło się tragedią – mówi „Rz" jeden z księży przygotowujących wizytę. – Każdy biskup leci tak, jak mu pasuje. Wiem, że część dobrała się w grupy i lecą np. z Warszawy, Krakowa, Katowic. Niektórzy lecą z Berlina.

Reklama
Reklama

Również w Rzymie hierarchowie nie będą mieszkali w jednym miejscu. – Nie ma takiej możliwości – wyjaśnia bp Polak. – Biskupi będą mieszkali na ogół w tych miejscach, w których zwyczajowo zatrzymują się, będąc w Rzymie.

Część biskupów zamieszka zatem w Papieskim Kolegium Polskim przy Piazza Remuria, część w Domu Polskim im. Jana Pawła II przy Via Cassia. Niektórzy hierarchowie będą mieszkali w Papieskim Instytucie Polskim przy Via Pietro Cavallini, a część zatrzyma się w Domu św. Marty, w którym od początku pontyfikatu mieszka papież Franciszek.

Wszyscy hierarchowie będą spotykali się na wspólnych liturgiach w czterech rzymskich bazylikach: św. Piotra, św. Pawła za Murami, św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej. Na zakończenie wizyty – w piątek 7 lutego – zostaną przyjęci na audiencji przez papieża Franciszka.

Dla kard. Kazimierza Nycza obecna wizyta ad limina będzie już piątą. – Trzy razy byłem u Jana Pawła II, raz u Benedykta XVI i teraz po raz pierwszy u Franciszka – wyjaśnia metropolita warszawski i dodaje, że obecnie wizyty biskupów u papieża wyglądają inaczej niż za pontyfikatu Jana Pawła II.

– Nasz papież z każdym biskupem rozmawiał osobno  przez kilka minut, potem było spotkanie z biskupami poszczególnych metropolii, a na koniec ogólne dla wszystkich. Na tym ostatnim spotkaniu dostawaliśmy wskazówki, przesłanie dla całego Kościoła w Polsce – wyjaśnia kardynał.

Tegoroczna wizyta będzie przebiegała nieco inaczej. Papież spotka się z biskupami podzielonymi na pięć mniejszych grup, a potem  przyjmie ich na audiencji ogólnej.

Do Watykanu z wizytą do „progów apostolskich" wybiera się ponad 90 polskich biskupów. Jadą wszyscy ordynariusze oraz ich biskupi pomocniczy. Z niektórych diecezji do Rzymu wybierają się także biskupi seniorzy.

Obowiązek odwiedzenia Stolicy Apostolskiej nakłada na hierarchów kodeks prawa kanonicznego. Muszą oni w trakcie pobytu w Rzymie złożyć papieżowi sprawozdanie z powierzonych im obowiązków. Teoretycznie wizyty ad limina odbywają się co pięć lat. Ale polscy biskupi po raz ostatni byli w Watykanie jesienią 2005 roku. Kolejna wizyta – planowana na 2010 rok – została odwołana ze względu na chorobę Benedykta XVI, a potem jego rezygnację.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama