Kościół broni wolności sumienia

Każdy lekarz, pielęgniarka czy farmaceuta ma w swojej pracy prawo do powoływania się na klauzulę sumienia – uważają eksperci episkopatu.

Publikacja: 21.02.2014 04:00

Abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych

Abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Kościelny zespół episkopatu ds. bioetycznych, na czele którego stoi abp Henryk Hoser, przedstawił wczoraj własne stanowisko w sprawie klauzuli sumienia.

Jest to odpowiedź na dokument Komitetu Bioetycznego PAN z listopada, który stwierdzał m.in., że klauzula sumienia jest w Polsce nadużywana, że lekarze lub farmaceuci, którzy się na nią powołują, narzucają pacjentom swoje poglądy moralne. Ich zdaniem, klauzula sumienia nie może zwalniać lekarza z obowiązku wypisania pacjentowi recepty na legalny środek antykoncepcyjny, który pacjent chce i może stosować, bo „ostateczna decyzja o zażyciu tych środków należy bowiem do pacjenta".

– Nasz dokument powstał także w reakcji na liczne prośby od osób prywatnych oraz organizacji społecznych, które chciały, by Kościół w Polsce wyraził swoją opinię na temat klauzuli sumienia – tłumaczy bp Wojciech Polak, sekretarz generalny episkopatu.

Członkowie zespołu ekspertów ds. bioetycznych przy episkopacie nie podzielają argumentacji komitetu PAN i twierdzą, że zaproponowana interpretacja klauzuli sumienia „nie powinna być stosowana przez przedstawicieli zawodów medycznych i samorządy tych zawodów". Dlaczego? Bo ich zdaniem, eksperci PAN np. wprowadzają pojęcie praw reprodukcyjnych, które jest obce polskiemu prawu. Zwolennicy teorii praw reprodukcyjnych uważają m.in, że prawo do aborcji jest prawem człowieka. Eksperci episkopatu uważają ponadto, że zabronienie lekarzowi skorzystania z prawa odmowy życzeniom pacjentki, to w istocie zaprzeczenie klauzuli sumienia.

Według zespołu ds. bioetycznych przy episkopacie na prawo do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego z powodu sprzeczności z własnym sumieniem trzeba patrzeć przez pryzmat godności człowieka i wynikającej z niej wolności sumienia – która jest m.in. zapisana w konstytucji.

Eksperci zwracają przy tym uwagę, że w wyjątkowych sytuacjach może nastąpić ograniczenie wolności sumienia, ale musi to być zapisane w obowiązującym prawie. – Człowiek jest istotą wolną, która kieruje się wolnymi decyzjami, a te powinny być zawsze w zgodzie z sumieniem, z tym, co jest świadomością moralną człowieka – wyjaśnia abp Henryk Hoser.

Ks. prof. Ireneusz Mroczkowski z UKSW zauważa, że w stanowisku PAN nie podjęto próby zdefiniowania sumienia. – Etyka w tym dokumencie sprowadza się do stwierdzenia, iż istnieje dziś tak piękna różnorodność poglądów, że niech każdy wyciąga podstawy swojego etycznego myślenia, skąd chce – mówi teolog.

W dokumencie specjaliści tłumaczą też, że do świadczeń zdrowotnych, których dotyczy klauzula sumienia, trzeba zaliczyć także wystawianie recept na środki antykoncepcyjne lub skierowań na badania prenatalne, bo „stanowią one część procedury nakierowanej na zniszczenie dobra, a nie tylko służą uzyskaniu informacji o stanie zdrowia pacjenta".

Ich zdaniem farmaceuta może rozważyć odmowę sprzedaży środków wczesnoporonnych. Wskazują również, że postulowany przez PAN obowiązek wskazania innego lekarza, który wykonałby zabieg np. usunięcia ciąży, byłby w istocie zmuszaniem „lekarza do aktywnego poszukiwania miejsca, gdzie pacjent będzie realizować świadczenie".

W konkluzji swojego dokumentu kościelni eksperci stwierdzają, że stanowisko Komitetu Bioetyki PAN prowadzi do degradacji zawodu lekarza, który w zakresie tzw. praw reprodukcyjnych, czyli oczekiwań związanych z regulacją poczęć i przerwaniem ciąży, zostaje sprowadzony do roli dostarczyciela „medycyny życzeń".

Kościelny zespół episkopatu ds. bioetycznych, na czele którego stoi abp Henryk Hoser, przedstawił wczoraj własne stanowisko w sprawie klauzuli sumienia.

Jest to odpowiedź na dokument Komitetu Bioetycznego PAN z listopada, który stwierdzał m.in., że klauzula sumienia jest w Polsce nadużywana, że lekarze lub farmaceuci, którzy się na nią powołują, narzucają pacjentom swoje poglądy moralne. Ich zdaniem, klauzula sumienia nie może zwalniać lekarza z obowiązku wypisania pacjentowi recepty na legalny środek antykoncepcyjny, który pacjent chce i może stosować, bo „ostateczna decyzja o zażyciu tych środków należy bowiem do pacjenta".

Pozostało 81% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?